Trwa spór o Mazowsze. W listopadzie projekt podziału na dwa województwa
– Najpóźniej w listopadzie do Sejmu trafi projekt ustawy w sprawie podziału Mazowsza na dwa województwa: mazowieckie i warszawskie – poinformował szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski. Marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik jest oburzony wypowiedzią polityka PiS odnośnie podziału województwa.
Krzysztof Sobolewski podkreślił w rozmowie z TVP Info, że Zjednoczona Prawica nie zrezygnowała z planów podziału Mazowsza. – Projekt ten najpóźniej w listopadzie trafi do laski marszałkowskiej i będzie procedowany – zapowiedział poseł PiS.
Jak zaznaczył, jest to jeden z punktów programowych Zjednoczonej Prawicy. – Mówiliśmy o nim w kilku kampaniach, nie tylko parlamentarnych, ale i samorządowych. Chcemy teraz przystąpić do jego realizacji, dzieląc województwo mazowieckie na województwo mazowieckie i województwo warszawskie – mówił Krzysztof Sobolewski.
Według niego projekt ustawy jest obecnie „doszczegóławiany” i będzie zawierał załącznik opisujący kalendarz postępowania w ramach podziału Mazowsza. – Będzie załączony kalendarz kolejnych etapów; jednym z etapów będą wybory do sejmików województwa warszawskiego i województwa mazowieckiego – powiedział poseł PiS. Jak dodał, wybory te miałyby się odbyć w 2021 roku.
Marszałek Struzik oburzony
Jak przekazuje Urząd Marszałkowski, „polska gospodarka jeszcze nie złapała oddechu po wiosennym lockdownie, w szpitalach zaczyna brakować miejsc dla osób zarażonych wirusem COVID-19, a rząd PiS po raz kolejny podgrzewa atmosferę wokół podziału Mazowsza”.
– Jestem zdumiony i oburzony wypowiedziami polityków PiS-u powracającymi do pomysłu rozbioru Mazowsza. W kraju panuje epidemia. Dziesiątki ludzi umiera z powodu covid-19, zaczyna brakować miejsc w szpitalach, a PiS chce zniszczyć Mazowsze. Szanowni Państwo, zamiast dzielić regiony, zamiast dzielić społeczeństwo, zajmijcie się ochroną zdrowia, gospodarką, rolnictwem, wszystkim tym, czym żyją ludzie na co dzień. Dlaczego chcecie zniszczyć coś, co w myśl zasady subsydiarności, pomocniczości i zrównoważonego rozwoju było budowane przez ponad 20 lat i tworzy jeden organizm. Po raz kolejny podkreślam, Mazowsze regionalne bez stolicy stanie się regionem biedy, niezdolnym do samodzielnego utrzymania mienia i inwestycji – komentuje Adam Struzik.
fot. PiotrZakrzewski/pixabay