Poczekamy na remont wału przeciwpowodziowego

– Jeśli uda się nam zrealizować tę inwestycję w ciągu 3 lat, to byłoby szybko – mówi o modernizacji wału wiślanego Jacek Podlewski z warszawskiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Będą potrzebne ogromne pieniądze na przebudowę.

WZMiUW zlecił opracowanie wariantów przebudowy wału przeciwpożarowego na odcinku o długości ok. 19 km od Jabłonny do Nowego Dworu Mazowieckiego. Pod uwagę są brane trzy warianty: wyniesienie korony wału do wymogów I klasy budowli hydrotechnicznej na długości 18,803 km wraz z rozbudową korpusu istniejącego wału, dobudowy ławy przywałowej i uszczelnienie podłoża; wyniesienie korony wału do wymogów I klasy budowli hydrostatycznej na długości 10,290 km, a na pozostałym odcinku na długości 8,5 km dostosowanie korony wału do II klasy budowli hydrotechnicznej, rozbudowa korpusu istniejącego wału, dobudowa ławy przywałowej i uszczelnienie podłoża; ostatni wariant zakłada identyczne rozwiązania jak wariant pierwszy, poza zmianą trasy wału na długości 830 metrów.

Samorządowcy będą rekomendować do odrzucenia wariant drugi, ponieważ ten zakłada, że wał na odcinku od Jabłonny do Skierd miałby zostać wykonany w I klasie, natomiast od Skierd do mostu wiślanego w Nowym Dworze Maz. w II klasie. To oznaczałoby, że wał na 8,5-kilometrowym odcinku byłby niższy. Brane pod uwagę będą zatem pozostałe dwa warianty.

Po wybraniu wariantu przez WZMiUW, zostanie opracowany projekt. Jak donosi Gazeta Nowodworska, projekt przebudowy wału zostanie opracowany być może w tym roku. Później trzeba będzie wystąpić m.in. o decyzję środowiskową i pozwolenie na budowę. Realizacji inwestycji można spodziewać się dopiero za trzy lata. Tym bardziej, że jeszcze nie są znane jej dokładne koszty.

– Nie mamy jeszcze kosztorysów inwestorskich, ale szacunkowy koszt przebudowy to od 70 do 100 mln zł – mówi Gazecie Nowodworskiej J. Podlewski.

Jabłonna Dla Mieszkańców, fot. Urząd Gminy