Wojewoda unieważni decyzję wójta?

Do Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Wojewodzie Mazowieckim wpłynęło zaskarżenie decyzji, na mocy której wójt zawiesił dyrektora Szkoły Podstawowej w Jabłonnie. Czy zaskarżona decyzja zostanie uchylona?

23 maja 2016 r. radca prawny Agata Kamińska złożyła odwołanie od decyzji wójta Jarosława Chodorskiego w przedmiocie zawieszenia Agaty Gołowicz w obowiązkach dyrektorach jabłonowskiej szkoły. Mecenas wskazała, że wójt naruszył szereg przepisów Karty Nauczyciela. Zauważyła również, że organ wydał decyzję o zawieszeniu dyrektora bez przeprowadzenia postępowania dowodowego,  co stanowi o naruszeniu podstawowych zasad przez Urząd Gminy, który powinien wyjaśnić wszelkie okoliczności sprawy, zanim wyda jakąkolwiek decyzję. Ponadto gmina nie ustaliła, którzy nauczyciele rzekomo dopuścili się naruszenia przepisów dotyczących przeprowadzenia egzaminu dla szóstoklasistów, przez co zachodzi przesłanka, iż wójt mógł podjąć decyzję o zawieszeniu w oparciu o swoje subiektywne przeświadczenie.

W odwołaniu poinformowano także o naruszeniu zasad postępowania poprzez próbę pozyskania dowodów przeciwko A. Gołowicz.

– W dniu 13 maja 2016 r. wójt gminy Jabłonna wraz z towarzyszącym mu radcą prawnym przerwali w Szkole Podstawowej lekcje prowadzone przez nauczycieli i podjęli próbę bezprawnego pozyskania oświadczeń od nauczycieli na potwierdzenie, iż Agata Gołowicz mogła naruszyć jakiekolwiek normy postępowania – czytamy.

Odwołanie trafiło do Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Wojewodzie Mazowieckim. Pełnomocnik A. Gołowicz wnosi o uchylenie zaskarżonej decyzji.

Ponadto w maju do wójta Chodorskiego wystosowano wezwanie do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych. Mecenas zarzuca wójtowi, że mimo braku weryfikacji prawdziwości i rzetelności informacji podanych w anonimie, przesłał kopię do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, Kuratorium Oświaty, Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Rady Gminy, przez co doprowadził do rozpowszechniania pomówień na temat dyrektor jabłonowskiej szkoły.

Zgodnie z pismem, wójt ma 14 dni – od momentu jego otrzymania – na przeproszenie A. Gołowicz za naruszenie jej dobrego imienia. Oświadczenie J. Chodorskiego wraz z przeprosinami ma zostać wysłane do organów, którym wcześniej przekazał kopię anonimu, mimo że ten jak mówią przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego powinien pozostać bez rozpoznania. Jeżeli wójt nie zdecyduje się na przeprosiny, sprawa zostanie skierowana na drogę sądową.

Należy zauważyć, że anonim, którego kopię wójt rozpowszechnił, nie został opatrzony żadną datą, ani zarejestrowany na biurze podawczym czy w dzienniku korespondencji Urzędu Gminy. Ponadto wątpliwości budzi fakt, dlaczego wójt uznał za wniosek pismo, które nie spełnia wymogów podania określonych w Kodeksie postępowania administracyjnego. Podanie powinno zawierać m.in. wskazanie osoby, od której pochodzi.

– Ustawa stanowi kategorycznie, że jeżeli w skierowanym do organów podaniu o wszczęcie postępowania administracyjnego nie został wskazany adres osoby, która je wniosła, a organ nie ma możliwości ustalenia jej adresu, to wówczas podanie pozostawia się bez rozpoznania, czyli nie wszczyna się jurysdykcyjnego postępowania administracyjnego – w taki sposób wypowiedział się Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 20 października 2010 roku.

Jak udało się nam dowiedzieć, do Urzędu Gminy wystosowano wniosek o udostępnienie informacji publicznej, w którym poproszono, aby gmina wskazała ile spraw rozpoznała w 2016 roku na podstawie otrzymanych anonimów, wyjaśniła zasady rejestrowania korespondencji w jabłonowskim magistracie i odpowiedziała dlaczego anonim, który rozpowszechnił wójt Chodorski, nie został opatrzony numerem wpływu.

Dziwi fakt, że mimo iż od egzaminu dla szóstoklasistów mija już kolejny miesiąc, nadal w żadnej korespondencji nie wskazano, którzy konkretnie nauczyciele mieli podpowiadać uczniom.

– Według mojej wiedzy unieważnienie egzaminu zostało spowodowane insynuacjami co do rzekomych nieprawidłowości. OKE czyniąc zadość żądaniom osób niezadowolonych z przebiegu egzaminu i nie mogąc jednoznacznie ustalić czy fakt podpowiedzi miał w istocie miejsce (bo jakim dowodem można to ustalić) rozstrzygnęła wątpliwości na korzyść osób chcących powtarzać egzamin – A. Gołowicz odpowiedziała wójtowi na pismo dotyczące powodów unieważnienia egzaminu dla kilku szóstoklasistów.

Jabłonna Dla Mieszkańców