Rzecznik urzędu o transmisji sesji: „Coraz więcej urzędów korzysta z firm zewnętrznych”
Od nowej kadencji nagrywanie sesji rad gmin, miast i powiatów jest obowiązkiem wszystkich samorządów. Jedni zlecają to firmom zewnętrznym, inni robią to własnym sumptem. W gm. Jabłonna jeszcze do niedawna za transmisje z obrad odpowiedzialni byli urzędnicy, natomiast od ostatniej sesji zajmuje się tym firma zewnętrzna. Koszt nagrania to 1.845 złotych.
Jabłonowski samorząd rozpoczął nagrywanie sesji Rady Gminy już w poprzedniej kadencji. Od kilku lat pracownicy Referatu Marketingu i Komunikacji Społecznej umieszczali nagrania obrad na Youtube. Kilka miesięcy temu dodatkowo wprowadzili transmisje na żywo na Facebooku. W czerwcu doszło jednak do zmiany, ponieważ podjęto decyzję o zleceniu usługi firmie zewnętrznej. MaxMedia policzyło sobie 1845 złotych za obsługę transmisji on-line, archiwizację video z przebiegu sesji i udostępnienie materiału archiwalnego na prywatnej stronie.
Dlaczego Urząd Gminy podjął decyzję, że transmisje na żywo oraz nagrywanie sesji będą realizowane przez zewnętrzną firmę, a nie przez pracowników urzędu w ramach ich obowiązków? – Ze względów technicznych, obecnie, testowo współpracowaliśmy z firmą MaxMedia przy transmisji sesji Rady Gminy Jabłonna, która odbyła się 24 czerwca 2019 r. Warto dodać, że coraz więcej urzędów transmitując sesje rad gmin i miast korzysta z firm zewnętrznych – odpowiada Michał Smoliński, rzecznik prasowy urzędu.
Jeżeli jabłonowski urząd zdecyduje się na dalszą współpracę z firmą zewnętrzną, to do końca obecnej kadencji wyda jeszcze 70.110 złotych. Na tę kwotę składa się obsługa 38 sesji zwyczajnych, ponadto nie są w niej ujęte sesje nadzwyczajne, których w kadencji odbywa się od kilku do kilkunastu.
A jak z transmisjami radzą sobie inne samorządy (źródło: Portal Samorządowy)? Kraków miesięcznie płaci 4510 zł, natomiast Bydgoszcz – 366,54 zł, Toruń – 436, 65 zł, Poznań – 602,70 zł, a Kielce – 615 zł. Są też takie samorządy, które transmisje realizują przy pomocy własnych pracowników i po stronie kosztów wpisują 0 zł, np. Ciechanów, Działdowo, Rzeszów czy Białystok.
Warto dodać, że podczas majowej sesji Rady Gminy Jabłonna w budżecie zarezerwowano 20.000 zł na zakup do obsługi systemu Rady Gminy. Jeden z radnych uznał, że jest to zbędny wydatek i zaproponował, żeby tę kwotę przekazać na pomoc pogorzelcom ze Skierd. Radni z tzw. grupy wójta Chodorskiego odrzucili ten wniosek.
fot. pixabay