Nowa szkoła odłożona na później

Podczas ostatniej sesji wójt i radni odłożyli na później budowę nowej szkoły w Jabłonnie. W budżecie nie zabezpieczono na ten cel nawet złotówki. – Jesteśmy w stanie wydawać 17 mln zł na ścieżki rowerowe, a nie mamy 5, 10 czy 20 tys. zł chociażby na koncepcję szkoły – dziwiła się radna Aneta Mrozek.

Od lat w Jabłonnie mówi się o potrzebie budowy nowej szkoły. Obecnie działająca podstawówka jest mocno przepełniona. Na początku poprzedniego roku wójt Jarosław Chodorski pozyskał za ok. 2,5 mln zł działkę za obwodnicą Jabłonny, która w przyszłości ma być wykorzystana pod budowę nowej szkoły. Eksperci zwracali wówczas uwagę, że wójt powinien negocjować bezpłatne pozyskanie terenu, biorąc pod uwagę, że działką zainteresowany był jedynie Urząd Gminy. Wyłożenie 2,5 mln zł tłumaczono pośpiechem i szybkim rozpoczęciem inwestycji.

Na ostatniej sesji pod obrady Rady Gminy trafiły projekty budżetu na 2019 rok oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2019-2049. Włodarze gm. Jabłonna uznali, że obecnie są pilniejsze wydatki aniżeli budowa nowej szkoły.

– Mimo wielu obietnic, mimo wielu zapewnień w naszym urzędzie nie ma ani jednej złotówki na opracowania dotyczące nowej szkoły – zwróciła uwagę radna Mrozek.

Radna dziwiła się, że pilniejsza jest budowa ścieżek rowerowych za kilkanaście milionów złotych, a nie opracowanie koncepcji nowej szkoły. Wójt postanowił nie wypowiadać się na ten temat.

Daniel Szablewski