W Suchocinie zamontowano stojaki na 110 rowerów. Nikt z nich nie korzysta

Urząd Gminy zamontował w Suchocinie stojaki na 110 rowerów. Zgodnie z pomysłem wójta mają służyć dzieciom dojeżdżającym do szkół oraz dorosłym do pracy, jednak od maja prawie nikt z nich nie skorzystał. Na razie cieszą się zainteresowaniem przejeżdżających rowerzystów, którzy… liczą je i traktują jako miejscową ciekawostkę. Stojaki kosztowały przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych.

Parę tygodni przed wakacjami w Suchocinie powstał parking dla rowerów. Niedaleko zatoki dla szkolnego autobusu zamontowano stojaki – jak poinformował nas projektant – na 110 jednośladów. Zgodne z zamysłem urzędników, mają z nich korzystać dzieci z Suchocina, które dojeżdżają autobusem szkolnym do Jabłonny i Chotomowa. W maju oraz czerwcu nie cieszyły się zainteresowaniem miejscowych uczniów.

– Bareja wiecznie żywy – śmieje się jeden z mieszkańców Suchocina. – Z Suchocina do szkół dojeżdża 20, może 30 dzieci. W maju czy czerwcu nie widziałem żadnego dziecka, które zostawiłoby tutaj rower. W większości mamy tu małe dzieci, które są odprowadzane na autobus przez rodziców. Raz tylko widziałem paru dorosłych, którzy zatrzymali się przy tych stojakach, żeby je policzyć. Skoro trzeba było wydać pieniądze na taką liczbę stojaków, to można było zamontować po 2-3 stojaki przy wszystkich przystankach autobusowych na trasie z Bożej Woli do Jabłonny. Wtedy chociaż skorzystaliby mieszkańcy, a nie tylko firma sprzedająca stojaki. Może wójt chciał docenić nasze tereny, ale niestety nie przemyślał tej inwestycji – dodaje mieszkaniec.

Zapytaliśmy projektanta tej inwestycji Bogdana Dybka, czy jego zdaniem w Suchocinie kiedykolwiek zaparkuje 110 rowerów. Projektant jest pełen nadziei i mówi, że „dziś nie, ale szybko wzrośnie tam ilość rowerów, bo gmina się rozwija”. Dodał również, że nie wie ile dzieci dojeżdża z tego przystanku do szkół, ale liczbę miejsc dla rowerów konsultował z Urzędem Gminy.

– Wieś Suchocin znajduje się w centrum miejscowości wsi zachodnich – tłumaczy swoją decyzję wójt Jarosław Chodorski.

Wójt zaznacza, żeby jako korzystających ze stojaków nie liczyć tylko dzieci z Suchocina, ale wszystkie dzieci ze wsi zachodnich, które dojeżdżają do szkół w Jabłonnie i Chotomowie. Według danych wójta we wszystkich miejscowościach wsi zachodnich jest ich 290.

– Mają szansę, aby dojechać do Suchocina, zostawić tam rower i wsiąść w szkolny autobus – twierdzi Jarosław Chodorski.

Warto jednak zauważyć, że argumentacja wójta jest bardziej życzeniowa. Powód? Dzieci z Wólki Górskiej i Bożej Woli w większości uczęszczają do szkół w Nowym Dworze Mazowieckim, a więc udają się w przeciwnym kierunku niż Jabłonna, natomiast dzieci z Janówka Drugiego, Trzcian, Rajszewa i Skierd mają przystanki szkolne w swoich miejscowościach i jest mało prawdopodobne, że będą dojeżdżać – kilka kilometrów – rowerami do Suchocina, żeby zostawić tam swoje jednoślady.

– Poza tym parking rowerowy znajduje się w sąsiedztwie przystanku, którym jeździ L41. W związku z tym mieszkańcy wszystkich wsi zachodnich mogą dojechać do tego przystanku, zostawić rowery, wsiąść w komunikację L41 i pojechać sobie do Warszawy, a potem wrócić do domu nie pieszo, tylko rowerem – uważa Jarosław Chodorski.

Przystanek znajdujący się w najbliższym sąsiedztwie stojaków rowerowych jest obsługiwany jedynie przez autobusy szkolne. W dalszym sąsiedztwie faktycznie znajdują się przystanki obsługiwane przez L41 oraz innych przewoźników autobusowych, ale większość mieszkańców Suchocina ma do nich bliżej pieszo, aniżeli rowerami, ponieważ musieliby najpierw dojechać do stojaków, zostawić rowery i wrócić się pieszo do przystanków autobusowych. Z kolei mieszkańcy Bożej Woli, Rajszewa i Skierd korzystają z przystanków w swoich miejscowościach, mieszkańcy z Trzcian z przystanków w Skierdach, natomiast osoby z Janówka Drugiego idą na przystanek w Bożej Woli lub na stację kolejową w Janówku. Wydaje się, że entuzjaści jazdy na rowerze, byliby bardziej zadowoleni z zamontowania stojaków przy przystankach w ich miejscowościach niż z kilkukilometrowej przejażdżki do Suchocina.

Według naszych informacji zakup i montaż stojaków w Suchocinie kosztował przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych. Czekamy na odpowiedź Urzędu Gminy odnośnie dokładnej kwoty.

Co ciekawe, podobny parking rowerowy powstał przy Urzędzie Gminy w Jabłonnie. Jednak mimo że w tej miejscowości mieszka kilka tysięcy osób więcej niż w Suchocinie, zamontowano tam stojaki na… 6 rowerów.