Robiła zakupy i zablokowała wyjazd do pożaru
We wczorajsze popołudnie strażacy z OSP Chotomów zostali zadysponowani do pożaru lasu w Olszewnicy Nowej. Na akcję dotarli jednak spóźnieni, ponieważ wyjazd ze strażnicy został zablokowany przez samochód osobowy BMW. Mimo sygnałów dźwiękowych, właścicielka samochodu wróciła z zakupów dopiero po 10 minutach.
W środę, 2 sierpnia tuż przed godz. 16.00 OSP Chotomów została wezwana do interwencji w Olszewnicy Nowej, gdzie palił się las. Właścicielka BMW, która zaparkowała przed strażnicą, uniemożliwiła druhom wyjazd z garażu. Mimo sygnałów dźwiękowych, kobieta nie pojawiała się przy swoim aucie i strażacy musieli wyjechać do akcji innym pojazdem.
– Takie zdarzenia to u nas norma, klienci Poczty Polskiej, która znajduje się obok czy sklepu naprzeciwko często stawiają swoje samochody uniemożliwiając lub utrudniając nam wyjazd mimo to, że do obu tych punktów wydzielone są odpowiednie parkingi. Pani mimo wyraźnych sygnałów dźwiękowych nie przerwała swoich zakupów i ze sklepu wyszła dopiero po ok. 10 minutach. Szczerze brakuje nam słów na takie zachowanie, nagranie wysyłamy do Wydziału Ruchu Drogowego i liczymy, że kierowca dostanie najwyższy możliwy mandat za takie wykroczenie. Dobrze, że zgłoszenie dotyczyło „tylko” pożaru lasu, gorzej gdyby paliło się czyjeś mieszkanie – informują strażacy.
Strażacy proszą o to, żeby nie parkować samochodów przed strażnicą.
Jabłonna, Dla Mieszkańców, fot. OSP Chotomów