„Oczko wodne” na Złotej. Zmienią zniszczoną ulicę w zbiornik wodny?

Mieszkańcy ulicy Złotej w Chotomowie od lat nie mogą doprosić się o porządną modernizację ich ulicy. – Skoro nie łapiemy się na pomoc Urzędu Gminy Jabłonna na usunięcie problemu dotykającego nas od paru lat to może choć pogłębimy, zarybimy, a może i dzieci będą miały gdzie się pluskać – zastanawia się p. Michał, który z bezsilności sonduje z sąsiadami możliwość zakwalifikowania zniszczonej drogi na dotację w ramach „oczka wodnego”. – I dobrze, że popadało bo susza niesamowita była w ostatnim czasie – pociesza mieszkańców wójt.

Ostatnie opady nie oszczędziły Chotomowa i pozostawiły po sobie ogromne kałuże oraz rozlewiska. W przypadku mieszkańców ul. Złotej skumulowało się to z fatalnym stanem drogi. Mieszkańcy od lat proszą o jej naprawę, ale albo nie było na to pieniędzy albo Urząd Gminy wskazywał na nieuregulowany stan prawny i nie chciał podjąć się robót.

– W związku z pogodą chciałbym zwrócić się z zapytaniem: czy przedstawione na zdjęciu „oczko wodne” kwalifikuje się na dotację? Chcemy z sąsiadami wspólnie wystąpić w przedmiotowej sprawie (jako że graniczymy ze stawem wspólnie), lecz mamy wątpliwości… Oczywiście liczymy na większy opad zapewniający rozlewisko po całej szerokości… Może Nasz Pan Radny z okręgu ul. Złotej pomógłby ocenić? Bo skoro nie łapiemy się na pomoc UG Jabłonna na usuniecie problemu dotykającego nas od paru lat to może choć pogłębimy, zarybimy… A może i dzieci będą miały gdzie się pluskać… Panie Wójcie Jarosław Chodorski… Prosimy, może Pan coś poradzi? – zapytał na Facebooku p. Michał z ul. Złotej.

Co na to inni mieszkańcy?

– Dla mnie to oczko. Ewentualnie wpuścić złotą rybkę może spojrzy łaskawszym okiem jak ze Złotej – uważa p. Piotr. – Wokół silnie związany grunt dzięki trawie i beton. Sami jesteśmy sobie trochę winni. Odrobina cywilizacji by się przydała. Kanalizacja, odpływy, te sprawy – dodał.

Z kolei p. Przemysław zauważył, że: „Jutro, no maks za 2 dni już nie będzie (rozlewiska – red.). Chotomów i okolice zawsze były podmokłe. To się niestety trochę zmieniło…”.

– Niestety… Nasze oczko wcale szybko nie znika (pod spodem stary destrukt)… – skomentował p. Michał.

Mieszkańcy poruszyli również temat fatalnego stanu ulicy. – A no właśnie nasza Złota to chyba tylko z nazwy, raczej Dziurawa powinna się nazywać – stwierdziła p. Ewa. – Te „naprawy” Złotej to kompletna porażka, niestety i szczerze mówiąc nie liczyłabym na to, że nam drogę zrobią w najbliższym czasie, bo pewnie będzie to uzależnione od kanalizacji a podobno północna strona Chotomowa została wykreślona z planów kanalizacji, chyba że coś się zmieniło – kontynuowała.

– Ostatnia reakcja na Nasze prośby o poprawę Złotej skończyły się na posypaniu kilku dziur w zasięgu wzroku od łącznika… Wszystko co bliżej wiaduktu zostało pominięte… Ale co na papierze znajdujące się na półkach w uroczym budynku mieszczącym się przy ul. Modlińskiej 152 (Urząd Gminy – red.) to wszystko załatwione i się zgadza – przyznał p. Michał.

Wójt: od ilu lat mieszka Pan z rodziną na Złotej?

W dyskusję włączył się również wójt. – Wspaniałe zdjęcie z dziećmi. U mnie na ulicy po takiej ulewie jaka dziś była jest podobnie. I dobrze że popadało bo susza niesamowita była w ostatnim czasie. Spytam Panie Michale od ilu lat mieszka Pan z rodziną na Złotej? – napisał Jarosław Chodorski.

– Panie Wójcie, dobry wieczór. Opady opadami. Złote rybki i kałuże i pytanie od kiedy mieszka zostawmy, jeżeli mogę prosić. Bez wyliczania ile kto mieszka, czasy się zmieniają i czas oczekiwania krótszy. Konkretnie. Jakie są PLANY co do tej części Chotomowa? Bardzo proszę o krótką odpowiedź jak znajdzie się chwila. Tutaj albo w oddzielnym poście. Dziękuję – odpisał p. Piotr.

– Panie Wójcie, na ul. Złotej od 5 lat… W gminie ponad 20 lat… Z całym szacunkiem pozwolę sobie stwierdzić, że odniesienie „u mnie jest podobnie” ze strony Wójta Gminy brzmi bardzo nieprofesjonalnie. Nie spodziewałem się hierarchizacji zadań w zależności od czasu zamieszkania w danej lokalizacji… Aż strach pomyśleć jakbym sprowadził się do Naszej gminy ze 2 lata temu… Rozumiem, że ma Pan tak po każdym opadzie atmosferycznym? Jednocześnie własnym nakładem sił podsypał Pan kawałek pobocza, aby można było choć wyjść z podwórka i przejść suchą stopą w kierunku stacji bez dosłownego przesuwania się po ogrodzeniu? Tak, żeby dzieci idące do szkoły nie musiały korzystać ze sprzętu kajakowego… Prosimy o pomoc – jeśli nie mamy na co liczyć to proszę zwyczajnie to powiedzieć…. – skomentował p. Michał.

Wójt stwierdził, że na terenie gm. Jabłonna są ulice, które czekają na przebudowę już ponad 20 lat. Dodał również, że gmina planuje zrobić nakładkę asfaltową od ul. Wypoczynkowej do ul. Złotej w Chotomowie, ale nie był w stanie określić terminu wykonania tej inwestycji. – Złota jest planowana do realizacji w ramach bieżących napraw i równania – dodał.

fot. Facebook / Chotomów Północny – Sołectwo