Nowa ścieżka rowerowa. Najpopularniejsza inwestycja rowerowa w okolicy?

Ku końcowi zbliża się budowa ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 630. Powstający szlak już teraz cieszy się sporym zainteresowaniem rowerzystów, którzy chętnie testują nowy odcinek znajdujący się pośród okolicznych lasów.

Na taką inwestycję rowerzyści czekali od lat. 3,5-kilometrowa ścieżka biegnąca wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 630 pozwoli na szybkie i bezpieczne przemieszczanie się ze wsi zachodnich do Jabłonny. Co więcej, nowy odcinek połączy się z wykonaną w ubiegłych latach ścieżką z Rajszewa do Nowego Dworu Mazowieckiego. Za wykonanie tej – trwającej jeszcze – inwestycji odpowiedzialna jest firma Fal-Bruk z Warszawy, a jej koszt to 1.350.550 zł (wraz z nadzorem inwestorskim).

Miał być pas namalowany na drodze

Obecnie budowana ścieżka miała powstać już kilka lat temu, ale w połowie 2017 roku Urząd Gminy zrezygnował z jej wykonywania. Jednym z powodów było spore niedoszacowanie kosztów projektu budowy ścieżek rowerowych na terenie gm. Jabłonna.

Wbrew pozorom opóźnienie inwestycji okazało się… dobrą decyzją. Po pierwsze dlatego, że tuż po wyborach samorządowych w 2018 roku ceny robót budowlanych były zdecydowanie atrakcyjniejsze. Natomiast po drugie, Urząd Gminy początkowo rozważał jedynie namalowanie pasa dla rowerzystów wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 630, a nie budowę wyseparowanej ścieżki rowerowej. Radni poprzedniej kadencji protestowali przeciwko wydzieleniu ścieżki przy pomocy namalowanego pasa. Argumentowali to tym, że tego typu ścieżka nie będzie bezpieczna.

Ładna, funkcjonalna i bezpieczna ścieżka rowerowa. Aż strach pomyśleć, że parę lat temu miało jej nie być, tylko zastanawiano się nad wymalowaniem pasa dla rowerów na drodze wojewódzkiej #Jabłonna #Rajszew pic.twitter.com/i5GnVeZcR4

— Daniel Szablewski (@D_Szablewski) May 17, 2020

Słabe strony nowej ścieżki

Rowerzyści są zadowoleni z powstania nowej ścieżki rowerowej, ale jednocześnie zwracają uwagę na rozwiązania, które można było wykonać w inny sposób. Jakie? Zastanawiają się m.in., dlaczego ścieżka nie została wykonana po tej samej stronie drogi wojewódzkiej, co istniejące już odcinki we wsiach zachodnich oraz Jabłonnie. W ten sposób rowerzyści muszą dwukrotnie przejeżdżać przez drogę wojewódzką, co ich zdaniem obniża bezpieczeństwo podczas jazdy.

Rowerzyści wskazują również jako niebezpieczny punkt, w którym ścieżka rowerowa zmienia się w drogę dla samochodów w kierunku Leśnictwa Bagno. W tym przypadku trzeba jednak zaznaczyć, że z tej drogi auta korzystają bardzo rzadko.

Początek inwestycji z myślą o turystach

Powstanie opisywanej inwestycji, powinno być traktowane dopiero jako początek uatrakcyjnienia tej części gminy. Wzdłuż ścieżki znajdują się dwa parkingi leśne, które na tę chwilę są zaniedbane i niewykorzystywane pod kątem turystycznym. Obecnie na jednym z nich znajdują się tony ziemi, które zostaną zapewne uprzątnięte przez wykonawcę inwestycji, ale to zadaniem Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich i Nadleśnictwa Jabłonna powinno być dalsze uprzątnięcie terenu ze śmieci, wyremontowanie parkingów oraz wybudowanie infrastruktury, która mogłaby służyć turystom.

Z kolei już teraz turyści mogą odwiedzać pobliskie lasy, jak i znajdujący się pośród nich obelisk upamiętniający pomordowanych w latach 1939-1946 w Chotomowie.