Ks. proboszcz Mirosław Gawryś: chorowałem na koronawirusa i wiem, co to jest

W ostatnich dniach notujemy kolejne rekordy zakażeń koronawirusem. Proboszcz z Chotomowa podzielił się na Facebooku informacją z parafianami, że COVID-19 dotknął także jego. – Dzięki Panu Bogu w Wielki Czwartek wieczorem zostałem wypisany ze szpitala i jestem już w Chotomowie! Mało tego, czuję się bardzo dobrze! I proszę wszystkich czytających te słowa: uważajcie na siebie, unikajcie zgromadzeń i koniecznie DDM. Chorowałem na koronawirusa. Wiem, co to jest i nikomu nie życzę! – napisał ks. Mirosław Gawryś.

Każdego dnia dowiadujemy się o kolejnych dziesiątkach tysięcy zakażeń, w tym naszych bliskich, znajomych i przyjaciół. W poprzednim miesiącu choroba dopadła również ks. Mirosława Gawrysia. Proboszcz z Chotomowa poinformował o tym w sobotę (27.03) na Facebooku Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Wniebowzięcia NMP.

– Po prawie 9 dniach walki z koronawirusem w domu po konsultacjach lekarskich wylądowałem w szpitalu. Lekarka prowadząca powiedziała, że w bardzo dobrym momencie. Dostaję tlen, antybiotyk i sterydy na początek zapalenia płuc. Dzisiaj mam dostać osocze ozdrowieńców. Bardzo dziękuję wszystkim Parafianom za troskę i modlitwę! Otrzymywałem mnóstwo zapewnień o modlitwie i gotowości wszelkiej pomocy. Gdybym chciał skorzystać tylko z tych kulinarnych to starczyło by chyba na cały rok🙂. Dziękuję Panu Bogu, że mam takich wspaniałych Parafian! Wierzę, że dzięki modlitwom ten koszmar jak najszybciej się skończy. Pozdrawiam Wszystkich. Z Bogiem! – napisał ks. Mirosław Gawryś.

Dzisiaj (2.04) proboszcz podzielił się z wiernymi dużo radośniejszymi informacjami.

– Już w domu! Dzięki Panu Bogu w Wielki Czwartek wieczorem zostałem wypisany ze szpitala i jestem już w Chotomowie! Mało tego, czuję się bardzo dobrze! Dziękuję Wszystkim za modlitwę, troskę, wszystkie życzliwe gesty, słowa, gotowość pomocy! Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek doświadczył tyle życzliwości i dobroci! Myślę, że był (jest) to ogromny wkład w mój powrót do zdrowia 🙂. Przychodzą mi tu na myśl słowa św. Pawła z Listu do Filipian: „noszę was wszystkich w sercu jako tych, którzy mają udział w mojej łasce”. DZIĘKUJĘ!!! DZIĘKUJĘ!!! DZIĘKUJĘ!!! I proszę wszystkich czytających te słowa: uważajcie na siebie, unikajcie zgromadzeń i koniecznie DDM. Chorowałem na koronawirusa. Wiem, co to jest i nikomu nie życzę! – poinformował ks. Mirosław Gawryś.

fot. Parafia Rzymskokatolicka p.w. Wniebowzięcia NMP w Chotomowie