Coraz więcej etatów w urzędzie

Wójt Chodorski wydał w ubiegłym miesiącu nowe zarządzenie w sprawie nadania regulaminu organizacyjnego Urzędu Gminy. Zakłada on utworzenie w urzędzie 95 etatów, czyli 25,75 więcej niż w 2015 roku.

Jarosław Chodorski postanowił rozbudować strukturę organizacyjną jabłonowskiego urzędu i wydał zarządzenie, zgodnie z którym w przyszłości w magistracie będzie funkcjonowało 95 etatów. Tę liczbę porównaliśmy z regulaminem organizacyjnym z sierpnia 2015 roku, czyli początku kadencji obecnego wójta. Jak okazuje się, planowana wówczas liczba etatów była zdecydowanie skromniejsza i wynosiła jedynie 69,25.

– Nasza gmina rzeczywiście rozwija się i tych pracowników chyba trzeba więcej. Gdyby jednak były widoczne efekty tej pracy, chyba nikt nie miałby nic przeciwko. Na ostatniej Komisji Rozwoju rozmawialiśmy, że jest przygotowanych dużo dokumentów i czekamy na ogłoszenie przetargów i tu mamy zaległości – oceniła Dorota Świątko, wiceprzewodnicząca Rady Gminy.

Porównując regulaminy organizacyjne zmieniają się także kompetencje poszczególnych urzędników. Jeszcze w 2015 roku wójt sprawował nadzór na działalnością Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa, Wydziału Oświaty, Kultury i Spraw Społecznych oraz Referatu Ładu Przestrzennego. Z czasem jednak J. Chodorski przeniósł swoje obowiązki na wicewójta i sekretarza gminy.

– Wypadałoby raz na 4 lata przedstawić strukturę urzędu oraz wszystkich pracowników. To jest w dobrym tonie, natomiast tutaj wszystko jest robione po cichu – stwierdził na sesji radny Mariusz Grzybek.

– Struktura jest załącznikiem do regulaminu organizacyjnego. Nie znam takiego zwyczaju, żeby przedstawiać radzie pracowników urzędu. Pracownicy urzędu przedstawiani są pracownikom urzędu, bo z nimi współpracują. Po to, że jak ktoś wchodzi do pokoju i pyta się o coś, to żeby wiedzieli, że nie jest interesantem, tylko pracownikiem – odpowiedziała Agnieszka Sobczak, sekretarz gminy.

Radny Arkadiusz Syguła zauważył, że w jabłonowskim urzędzie panuje inny zwyczaj. Jaki? Według niego urzędnikom nie wolno odpowiadać na pytania zadawane przez radnych i już przy wejściu do pokoju pracownicy trzęsą się ze strachu. Dodał, że z pytaniami można jedynie występować do pani sekretarz bądź wicewójta.

Jabłonna Dla Mieszkańców