Aktywista wspierał kampanię wójta. Kim jest Marcin M.?

– Wójt gminy jest naprawdę w porządku i daje nam niemal w ciemno 50 procent środków na to, co wymyślimy, bo wie, że walczymy o sprawy ważne – mówił parę miesięcy temu o Jarosławie Chodorskim Marcin M. Obecnie w legionowskim sądzie trwa proces karny, w którym aktywista z Chotomowa został oskarżony o zmuszanie Jarosława K. do określonego zachowania z użyciem przemocy. Co na to Urząd Gminy?

Kilka dni temu pisaliśmy o procesie karnym w Sądzie Rejonowym w Legionowie. Zgodnie z uzyskanymi informacjami oskarżonemu Marcinowi M. grozi kara więzienia do lat 3.

– Marcin M. został oskarżony o czyn z art. 191 § 1 k.k. tj. zmuszanie do określonego zachowania Jarosława K. z użyciem przemocy w dniu 20.06.2018 w Chotomowie polegającego na szarpaniu drzwi od samochodu, napieraniu ciałem na kierowcę w celu wejścia do wnętrza samochodu i wyjęcia kluczyków ze stacyjki pojazdu oraz zmuszeniu do zaniechania kontynuowania jazdy przez Jarosława K. – poinformowała nas Prokuratura Rejonowa w Legionowie.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Trwa proces Marcina M. Aktywiście grozi do 3 lat więzienia
Mieszkańcy zbulwersowani

Po publikacji artykułu internauci zaczęli zwracać uwagę na powiązania Marcina M. z wójtem gm. Jabłonna Jarosławem Chodorskim.

– Najbardziej smutne w sprawie tego człowieka jest to że Urząd Gminy Jabłonna nie widzi nic złego we współpracy z tym człowiekiem. W Legionowie dość szybko się na nim poznali i jest „persona non grata” w tamtejszym urzędzie – napisał na Facebooku p. Michał.

Marcin M. zaangażowany w kampanię wyborczą

Marcin M. mocno wspierał w 2018 roku kandydaturę Jarosława Chodorskiego na wójta gm. Jabłonna i jednocześnie dyskredytował na Facebooku jego kontrkandydatów. Według różnych opinii m.in. w tym celu mógł stworzyć specjalną stroną – Konwent Aktywistów Gminnych. Przed wyborami Jarosław Chodorski chętnie pokazywał się w towarzystwie Marcina M.

– Przez te 4 lata udało się nam zrobić wiele wspaniałych rzeczy i wiele inicjatyw. Również dzięki panu panie Marcinie, bo przecież ostatnie projekty społeczne, które pan inicjuje i pilnuje na każdym kroku to pana sukces i pana zasługa – mówił tuż przed wyborami Jarosław Chodorski.

Marcin M. podczas spotkania wyborczego Jarosława Chodorskiego w jednym z lokali w Jabłonnie (źródło: Jarosław Chodorski / Facebook)

Marcin M.: „wójt jest naprawdę w porządku”

Marcin M. równie pozytywnie wypowiada się o relacjach z Jarosławem Chodorskim.

– Wójt gminy jest naprawdę w porządku i daje nam niemal w ciemno 50 procent środków na to, co wymyślimy, bo wie, że walczymy o sprawy ważne – mówił w poprzednim roku w jednym z wywiadów Marcin M.

M.in. z inicjatywy Marcina M. zamontowano cztery progi spowalniające na ul. Kolejowej w Dąbrowie Chotomowskiej. Mieszkańcy do dzisiaj zastanawiają się po co, skoro droga jest zniszczona do tego stopnia, że i tak nie można tam jechać szybciej niż 20 km/h. na ten cel wydano ok. 26 tys. zł.

Urząd Gminy milczy w sprawie Marcina M.

W ostatnich miesiącach Marcin M. często na swojej stronie bądź w mediach obrażał mieszkańców Chotomowa nazywając ich idiotami, starostę legionowskiego Roberta Wróbla, pracowników starostwa, policjantów itd.

– Obecnie w Sądzie Rejonowym w Legionowie toczy się postępowanie karne przeciwko p. Marcinowi M. Ponadto w ostatnich miesiącach p. Marcin M. obrażał publicznie mieszkańców Chotomowa nazywając ich idiotami, wyzwiska były również kierowane do starosty legionowskiego, urzędników starostwa oraz legionowskiej policji. Czy wójt gm. Jabłonna popiera działalność p. Marcina M.? – zapytaliśmy wójta Jarosława Chodorskiego.

Na to pytanie nadal nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Czytelnicy zwracają uwagę, że działania Marcina M. powoli mogą stawać się niewygodnym tematem dla Urzędu Gminy Jabłonna i po prostu pod względem wizerunkowym szkodzić wójtowi. Możliwe, że właśnie z tego powodu urzędnicy usunęli z gminnego Facebooka komentarz, w którym jedna z mieszkanek wspomniała o procesie Marcina M.