Akt notarialny niepodpisany. Strażacy nadal czekają

Jeszcze niedawno radni zarzucali wójtowi, że ociąga się z doprowadzeniem czystej wody do budynku OSP Jabłonna. Gmina obiecywała, że w poprzednim tygodniu miało dojść do zakupu działki, przez którą planowane jest poprowadzenie wodociągu. Na ostatniej sesji poinformowano jednak, że nadal nie zawarto aktu notarialnego.

We wtorek opisaliśmy problem druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jabłonnie, którzy nie mają w strażnicy dostępu do czystej wody. Ta, z której korzystają, jest tak brudna, że czuć od niej odór szamba. 19 października radni z Komisji Porządku Publicznego zwrócili uwagę Jarosławowi Chodorskiemu, że obiecał, iż zajmie się tym tematem, a mimo to efekty działań wójta wciąż są niewidoczne. Więcej można przeczytać TUTAJ.

Joanna Gwadera, sekretarz gminy poinformowała podczas posiedzenia komisji, że urząd miał 21 października nabyć działkę za strażnicą, co umożliwiłoby rozpoczęcie prac nad wykonaniem wodociągu. Okazało się, że nastąpił poślizg, co potwierdził podczas środowej sesji Rady Gminy wójt.

– Mamy jeszcze jeden akt do podpisania. Już był plan przystąpienia do tego aktu odnośnie działki za strażą. Czekamy jeszcze. Państwo, którzy sprzedają nam tę nieruchomość, donoszą jeszcze jeden dokument i w najbliższych dniach, został przełożony ten akt notarialny. Notariusz dopatrzył się braku jednego dokumentu – tłumaczył J. Chodorski.

Należy wierzyć, że gmina wyrobi się jeszcze przed zimą i zapewni strażakom odpowiednie warunki sanitarne. Jabłonowscy druhowie słyną ze swojego społecznego zaangażowania i niesienia pomocy mieszkańcom naszej gminy (i nie tylko), więc obowiązkiem włodarzy powinno być zapewnienie im cywilizowanych warunków do wypełniania swojej służby.

Jabłonna Dla Mieszkańców