Wyrobienie dowodu osobistego to nie taka prosta sprawa. „Poczułem się jak bohater jednego z filmów Barei”

– Urzędniczka poinformowała mnie dziś, że może mnie zapisać na złożenie wniosku o nowy dowód osobisty na – uwaga – 15 czerwca. Poinformowałem Panią, że bank nie będzie w stanie świadczyć mi usług, jeżeli nie będę miał ważnego dowodu tożsamości, a także, że wniosek mogę wypełnić poza budynkiem Urzędu i po prostu przekazać go ze zdjęciem, aby nadać już bieg sprawy i dowód mógł zostać jak najszybciej wyprodukowany – niestety nie. Otrzymałem pusty wniosek i mogę go złożyć dopiero za tydzień, pomimo że posiadam nieważny dowód tożsamości a wniosek mógłbym wypełnić w kilka minut i przekazać wraz z potrzebnym zdjęciem do Urzędu – pisze do nas p. Mateusz, mieszkaniec gm. Jabłonna. Jak zdaniem naszego czytelnika wygląda obsługa mieszkańca w Urzędzie Gminy Jabłonna, a jak w Starostwie Powiatowym w Legionowie?

Zapraszamy do przeczytania całego listu, który wpłynął na naszą skrzynkę elektroniczną.

„Chciałem dzisiaj złożyć w Urzędzie Gminy Jabłonna wniosek o wydanie nowego dowodu osobistego, ponieważ poprzedni stracił ważność. Aby zrobić to szybciej, szukałem na stronie gminy wniosku – niestety, nie ma ich na stronie. Sprawdziłem również godziny funkcjonowania Urzędu – 8-16.

Po przybyciu na miejsce, okazało się, że Urząd nie pracuje w godzinach wskazanych na stronie – petenci przyjmowani są na zapisy! Po kilkunastu minutach oczekiwania pod bocznym wejściem do Urzędu, udało mi się wejść do pomieszczenia – tylko dlatego, że ktoś wychodził i otworzył drzwi od wewnątrz. Urzędniczka poinformowała mnie, że może mnie zapisać na złożenie wniosku o nowy dowód, na uwaga – 15 czerwca (dzisiaj mamy 9 czerwca, a więc za tydzień). Poinformowałem Panią, że bank nie będzie w stanie świadczyć mi usług, jeżeli nie będę miał ważnego dowodu tożsamości, a także, że wniosek mogę wypełnić poza budynkiem Urzędu i po prostu przekazać go ze zdjęciem, aby nadać już bieg sprawy i dowód mógł zostać jak najszybciej wyprodukowany – niestety nie. Otrzymałem pusty wniosek i mogę go złożyć dopiero za tydzień, pomimo że posiadam nieważny dowód tożsamości a wniosek mógłbym wypełnić w kilka minut i przekazać wraz z potrzebnym zdjęciem do Urzędu.

Jakiś czas temu musiałem załatwić sprawę w Starostwie Powiatowym w Legionowie – wszystkie potrzebne wnioski otrzymałem e-mailem i uwaga – mogłem je zostawić w skrzynce podawczej Urzędu. Rozumiem, że XXI wiek nie dotarł jeszcze do Urzędu Gminy Jabłonna, ale może chociaż XX? Skrzynka podawcza chyba nie jest rozwiązaniem wymagającym najnowszej technologii.

Pomimo pandemii koronowirusa większość obywateli tego kraju normalnie wykonuje swoje obowiązki – działają już wszystkie sklepy i galerie handlowe, otwierają się kina, siłownie i pływalnie, zaczynają działać bary i restauracje – rozumiem jednak, że Nasi drodzy Urzędnicy są bardziej narażeni, mogą przyjmować tylko ograniczoną liczbę petentów co 30 minut (choćby załatwienie sprawy trwało minut pięć) i tylko na zapisy.

Pomimo wieku, który nie pozwolił mi na życie w PRL, poczułem się jak bohater jednego z filmów Stanisława Barei, absurd!”.

p. Mateusz, mieszkaniec gm. Jabłonna
(nazwisko do wiadomości redakcji)

*****

AKTUALIZACJA (15.34). O komentarz poprosiliśmy Urząd Gminy Jabłonna. Pan Mateusz kontaktował się również z nami, już po opisanym wydarzeniu i otrzymał odpowiedź – odpisał rzecznik urzędu Michał Smoliński.

*****

AKTUALIZACJA (15.59). – Otrzymałem taką odpowiedź: „Dzień dobry. Przepraszamy za niedogodności, które Pana spotkały. Najpóźniej do poniedziałku 15 czerwca w Urzędzie Gminy Jabłonna zostanie uruchomiona wrzutnia na dokumenty, która będzie czynna 24h na dobę. To pozwoli na uniknięcie takich sytuacji w przyszłości oraz składanie dokumentów bez względu na godzinę”. Byłoby miło, gdyby Urząd Gminy na swojej stronie zrobił jakiś spory banner z informacją, że działają na zasadzie zapisów – specjalnie sprawdzałem czy wszystko działa normalnie i nie znalazłem takie informacji. A przynajmniej nie była widoczna bez zagłębiania się w stronę… – pisze nasz czytelnik.