Wójt prezesem Fundacji Trzciany. Niedbalstwo żony wójta?

Fundacja Trzciany wygrała w marcu konkurs ofert przygotowany przez Urząd Gminy. Jednak dopiero w kwietniu jej władze sporządziły wniosek o dokonanie zmian w Krajowym Rejestrze Sądowym. Jarosław Chodorski nadal widnieje jako prezes zarządu Fundacji Trzciany.

W mijającym tygodniu w legionowskich mediach głośnym echem odbiło się niedbalstwo do jakiego dopuściła się Fundacja Trzciany. Mimo że J. Chodorski złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa fundacji 10 grudnia 2014 roku, wójt nadal widnieje w KRS. Budzi to niesmak, ponieważ na mocy zarządzenia wójta z 13 marca 2015 roku, gmina zobowiązała się przekazać fundacji 40.000 zł  na realizację zadań publicznych z zakresu pomocy społecznej.

Monika Chodorska – prywatnie żona obecnego wójta Jabłonny – twierdzi, że zgodnie z oświadczeniami i uchwałami to ona pełni od 10 grudnia funkcję prezesa fundacji. Dodaje, że wpis do KRS jest ujawnieniem tego faktu publicznie.

Fundacja miała jednak obowiązek  dokonać zgłoszenia zmian w KRS w ciągu 7 dni, od dnia w którym zmieniły się osoby wchodzące w skład zarządu. Zrobiono to z ogromnym poślizgiem, co potwierdza M. Chodorska.

– W kwietniu łącznie ze złożeniem sprawozdania finansowego za 2014 rok – M. Chodorska mówi, kiedy fundacja wystąpiła o naniesienie zmian w KRS. – Trwało przygotowanie sprawozdania za 2014 rok, jak również w marcu jeden członek zarządu złożył rezygnację. Do KRS zostały zgłoszone wszystkie zmiany jak również sprawozdanie finansowe – tłumaczy powody niedotrzymania siedmiodniowego terminu.

Przepisy mówiące o tym od kiedy zaczyna działać nowy zarząd, czy  od momentu wybrania czy od momentu rejestracji w KRS, nie są jednoznaczne. W literaturze i praktyce spotyka się stanowisko, że nowy zarząd może zacząć działać od momentu przyjęcia uchwały o jego wyborze. Bywa jednak i tak, że nowy zarząd może rozpocząć działalność dopiero po zarejestrowaniu go w KRS, bo np. sponsor nie chce podpisać umowy, dopóki nie zostanie wpisany aktualny skład zarządu do KRS. Można zatem domyślać się, że właśnie dlatego umowę z gminą na 40.000 zł podpisała Agnieszka Ilska, będąca członkiem starego i nowego zarządu, a nie żona wójta, która wciąż nie widnieje w KRS jako prezes fundacji.

Warto podkreślić, że jeszcze do niedawna na stronie internetowej Fundacji Trzciany jako numer kontaktowy był podany telefon komórkowy do wójta Chodorskiego. Wykasowano go dopiero po pojawieniu się publikacji prasowych. Fundacja tłumaczy, że nie administruje swojej strony, niemniej miało to być jedynie przeoczeniem, ponieważ już wcześniej usunięto numer J. Chodorskiego z innej zakładki witryny internetowej.

Mimo że w środę wystosowaliśmy zapytania do J. Chodorskiego i Urzędu Gminy w sprawie KRS, Fundacji Trzciany i konkursu na realizację zadań publicznych z zakresu pomocy społecznej, do momentu publikacji artykułu, nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi.

Jabłonna Dla Mieszkańców