Wójt z niższą pensją. Od lipca będzie zarabiał 5320 zł

Zamiast 7920 zł, włodarz gminy Jabłonna będzie teraz otrzymywał 5320 zł miesięcznej pensji. To efekt nowego rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wynagrodzeń dla wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wójt Chodorski postanowił wykorzystać temat obniżenia wynagrodzenia do ataków na radnych – jeszcze przy pensji 7920 zł tłumaczył, że jest jedynym żywicielem rodziny oraz ma na głowie spłatę kredytu za dom.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie wynagrodzeń dla wójtów, burmistrzów i prezydentów, radni z gm. Jabłonna podeszli w środę do tematu zarobków swojego włodarza. Dotychczasowa pensja wójta Jarosława Chodorskiego wynosiła 7920 zł i już z niej wójt nie był zadowolony.

– Jestem jedynym żywicielem rodziny. Zignorowano fakt, że jak wielu naszych rodaków mam na głowie spłatę kredytu za dom, który przez lata budowałem własnymi rekami – tłumaczył parę dni temu na Facebooku wójt Chodorski.

Po kolejnej obniżce, tym razem w związku z rozporządzeniem Rady Ministrów, wójt od lipca będzie zarabiał miesięcznie 5320 zł. Zmianie uległa część wynagrodzenia zasadniczego – może ono wynosić od 3600 zł do 4800 zł, natomiast radni zdecydowali się zagłosować za kwotą 4000 zł. W trakcie dyskusji radni przyznawali, że nie podoba im się, że polityka z poziomu centralnego wkracza w kompetencje samorządów.

– Wczoraj odbyła się Komisja Budżetowa. Z ogromnym żalem muszę powiedzieć, że nie uczestniczył w niej wójt, wicewójt i nikt z ramienia urzędu. Oczekiwałabym, że pan wójt będzie uczestniczył w komisji i będzie bronił swoich racji. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakie to jest wynagrodzenia za taką pracę… Natomiast na Facebooku już jest artykuł oczerniający radnych. Szkoda, że pan wójt nie poświęcił czasu, nie na pisanie artykułu, tylko na przyjście na komisję, żeby bronić swoich racji. To jest naprawdę bolesne – zauważyła Dorota Świątko, wiceprzewodnicząca Rady Gminy.

Radny Zenon Chojnacki stwierdził, że jeszcze jakiś czas temu był za tym, żeby wójt zarabiał jak najwięcej, ale z czasem J. Chodorski pokazał, że nie zasługuje na wyższe wynagrodzenie. Powód? Wójt lekceważy i obraża radnych, nie przychodzi na komisje, nie udziela podstawowych informacji, dezorganizuje pracę urzędu…

– Nie zgadzam się z decyzją Rady Gminy, ale jednocześnie zapewniam Państwa, że będę z taką samą energią i olbrzymim zaangażowaniem pracował na rzecz Naszej gminy. Wczorajsza decyzja rady to nic innego jak polityczne szykany a nie ocena mojej pracy, którą pozostawiam Państwu. Rozumiem motywy postępowania części radnych, zwłaszcza w świetle zbliżających się wyborów. Rozumiem, że kolejne obniżenie mi wynagrodzenia ma mnie złamać i zniechęcić do pełnienia funkcji Wójta Gminy – pisze na Facebooku.

W rozmowach z nami, radni twierdzą, że w żadnym samorządzie bądź firmie nie otrzymuje się maksymalnego wynagrodzenia jedynie z tytułu sprawowania funkcji. W ocenie większości radnych wójt nie wykonuje swoich obowiązków w sposób należyty, dlatego też nie zasłużył na maksymalne wynagrodzenie. Jakie przykłady podają? Nieobecności podczas posiedzeń komisji i sesji, niedoszacowanie budowy ścieżek rowerowych o blisko 7 mln zł, ukrywanie informacji o fatalnym stanie budynku przedszkola w Chotomowie, brak zakupu lokalu na świetlicę osiedlową dla mieszkańców Przylesia, brak bieżącego utrzymania i naprawy dróg, opóźnienia w rozbudowie przedszkola w Jabłonnie, problemy z budową sieci wodno-kanalizacyjnej czy budowa oświetlenia w ul. Chabrowej w Rajszewie, gdzie latarnie oświetlają pole.

Jabłonna Dla Mieszkańców