Wójt do radnej: „Była pani oszukiwana”. Czy na pewno?
– Była pani przez tyle lat oszukiwana – miał powiedzieć wójt Chodorski do radnej Doroty Świątki podczas zebrania wiejskiego w Skierdach. Czy wójt nie wiedział, że gmina dopłaca do pobytu dzieci w przedszkolach i publicznych i niepublicznych?
W trakcie ostatniego zebrania wiejskiego w Skierdach poruszono temat oświaty. Dyskusja dotyczyła m.in. subwencji oświatowej, którą urząd otrzymuje ze środków państwowych. Radna Świątko tłumaczyła mieszkańcom, że gmina utrzymuje publiczne przedszkola i dopłaca do niepublicznych.
– Są to pieniądze pochodzące z budżetu gminy. Pan powiedział, że absolutnie nie i że przez tyle lat byłam oszukiwana. Nie ukrywam, że poczułam się bardzo źle z tego powodu, ponieważ wyszłam przed mieszkańcami na osobę niedoinformowaną. Proszę o wyjaśnienie, skąd pochodzą pieniądze, które są dopłacane do przedszkoli – zwróciła się do wójta na sierpniowej sesji Rady Gminy D. Świątko.
Wójt postanowił, że nie będzie sam odpowiadał na to pytanie i poprosił o zabranie głosu skarbnik Beatę Stolarską. Skarbnik potwierdziła, że utrzymanie przedszkoli publicznych i niepublicznych jest zadaniem własnym gminy. Urząd ponosi całość kosztów pobytu dziecka w gminnym przedszkolu i opłaca 75% wydatków ponoszonych przez prywatne placówki.
– Czyli panie wójcie nie byłam oszukiwana i coś wiedziałam na ten temat? – zapytała radna.
D. Świątko zwróciła uwagę, że należy informować mieszkańców, iż gmina ponosi koszty utrzymania dzieci także w niepublicznych przedszkolach, ponieważ wiele osób nawet o tym nie wie. Na szczęście dzięki tej sytuacji wójt dysponuje odpowiednią wiedzą i już nie będzie wprowadzał mieszkańców w błąd.
Jabłonna Dla Mieszkańców