Radny o oświadczeniu wójta: „To jest obrzydliwe”

Spore oburzenie wywołało oświadczenie wójta Jarosława Chodorskiego, który – jak można domniemywać – próbuje w oczach mieszkańców winą za zakończenie Akcji Zima w Szkole Podstawowej w Jabłonnie obciążyć… nauczycieli, którzy przez ponad tydzień pracowali bez jakichkolwiek umów. W mocnych słowach komentują to radni z Komisji Oświaty, Kultury i Sportu.

Przypomnijmy, Akcja Zima na terenie gm. Jabłonna zakończyła się skandalem. Urząd Gminy w połowie tygodnia podjął decyzję o przeniesieniu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Jabłonnie do Domu Ogrodnika. Aż do wtorku nauczycielki, które opiekowały się uczestnikami akcji, z winy urzędu pracowały bez podpisanych umów. W międzyczasie gmina chciała odesłać do domów 4 z nich, mimo że jeszcze przed feriami ustalono, że wszystkie panie pracować będą przez 2 tygodnie. W związku z niezrozumiałymi decyzjami urzędu, nauczycielki we wtorek nie przyszły na zajęcia. Należy jednak podkreślić, że tego dnia dzieci miały zapewnioną opiekę innych nauczycieli.

– Bycie nauczycielem jest misją społeczną przez co rozumiem dbałość o dobro dziecka i interesu publicznego. Ponadto nie pozostawia się swoich podopiecznych bez należytego nadzoru, nie przychodząc na wyznaczony dyżur do pracy i nie powiadamiając o tym fakcie organizatora akcji. Może nie wszystkie działania, które podjąłem były należycie zrealizowane ale zapewniam, że kierowałem się wyłącznym interesem Naszych dzieci. Żałuje iż troska o bezpieczeństwo dzieci zastąpiona została dyskusją na temat etatów dla nauczycieli oczekujących wynagrodzenia mimo, że nie było potrzeby ich zatrudnienia – napisał w oświadczeniu wójt Chodorski.

Słowami wójta oburzony jest radny Syguła.

– Wójt podjął decyzję, która godziła w dzieci. Zrzucanie winy na nauczycieli jest obrzydliwym zachowaniem. Tym bardziej, że nauczyciele dla dobra dzieci poświęcili swój prywatny czas. Skandalem jest, że dostali umowy do podpisu dopiero po 8 dniach i to jeszcze obejmujące tylko pierwszy tydzień ferii. Umowy powinny być dostarczone jeszcze pierwszego dnia przed rozpoczęciem pracy – mówi Arkadiusz Syguła, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu.

Suchej nitki na Urzędzie Gminy nie pozostawiają także inni radni – Mariusz Grzybek i Paweł Krajewski. Ten drugi nawiązywanie do misji, jaką mają do spełnienia nauczyciele, nazywa zwykłym populizmem.

Mariusz Grzybek

fot. Facebook – fanpage Mariusza Grzybka

DS