„Nie zna życia ten, kto Strażacką nie jechał”. Denerwują się mieszkańcy
Mieszkańcy ul. Strażackiej w Chotomowie zastanawiają się, ile jeszcze czasu potrwa remont ich ulicy po budowie sieci wodno-kanalizacyjnej. Denerwują się, że z powodu złego stanu drogi, coraz częściej muszą oddawać swoje auta do naprawy.
Pełno dziur i nierówności oraz ogromne kałuże po opadach deszczu – w ostatnich tygodniach to codzienność mieszkańców ul. Strażackiej w Chotomowie. Mieszkańcy liczyli, że po budowie sieci wod-kan ich ulica zostanie szybko doprowadzona do normalnego stanu.
– Kiedy uda się wykonać ulice od dawnego domu kultury do stacji PKP Chotomów, są wielkie kłopoty przejść na piechotę, po tych budowniczych kanalizacji, róbmy to sukcesywnie, a nie czekać, aż ktoś uszkodzi sobie część ciała, teraz jest BRAK służby zdrowia!!! – dopytuje p. Włodzimierz.
Zdarza się, że na ul. Strażackiej dochodzi również do uszkodzeń pojazdów. – To było tylko przebite koło, zawieszenie i strata kołpaka – pisze p. Hanna. – Może wójt z własnych pieniędzy odda Ci za naprawę? Nie zna życia ten, kto Strażacką nie jechał – dodaje p. Edyta.
Sieć wodno-kanalizacyjna w rejonie ulic: Strażackiej, Przechodniej, Pięknej, Piusa XI i Żeligowskiego wykonywana jest – na zlecenie Urzędu Gminy – przez firmę PRI KNAUBER. Zgodnie z ogłoszeniem, inwestycja ma zakończyć się do 30 kwietnia 2021 roku. Do tego czasu firma musi również zadbać o doprowadzenie nawierzchni do stanu sprzed rozpoczęcia robót, tj. odbudować zniszczone drogi.