Najpierw mówiła, że jest przeciwko. Później zagłosowała za podwyżką podatków

– Mamy teraz podwyżkę śmieci i ja tak wizerunkowo w ogóle patrzyłam, będzie dla nas nieładnie jak podniesiemy podatki. Też bym prosiła, że jeżeli można będzie znaleźć te pieniądze, to bardzo proszę nie podnosić podatków, bo to ciężkie będzie – mówiła tuż przed głosowaniem w sprawie zwiększenia  podatku od nieruchomości radna Hanna Grzelak. Chwilę później rozmyśliła się i zagłosowała za podwyżką. 

Podczas listopadowej sesji Rady Gminy zdecydowano o podwyższeniu wysokości podatków lokalnych na 2020 rok. Podatek od nieruchomości zwiększy się o 5 groszy z 0,70 zł do 0,75 zł za metr kwadratowy dla budynków mieszkalnych i o 7 groszy z 0,33 zł do 0,40 zł za metr kwadratowy dla gruntów pozostałych (w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statusowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego).

 

Prosiła radnych, żeby głosowali przeciwko

W trakcie dyskusji przeciwko podniesieniu stawek podatku wypowiedziała się radna Hanna Grzelak (KWW Chodorskiego Jarosława), reprezentująca okręg obejmujący Rajszew i Skierdy.

– Kilka lat temu jako sołtys zwracałam się z prośbą do pani wójt, żeby nie podnosiła podatków. Przez 8 lat wspierałam ją i w Rajszewie miałam zebrane prawie 100 procent podatków. Była tak wypowiedź wójta z Polski, nie przypomnę sobie kto, właśnie obniżyła pani wójt podatki i zbierała 100 procent. Jeżeli miało wyższe podatki, dużo wniosków wpływało o umorzenie tych podatków, bo ludzie nie płacili. Naprawdę dla mieszkańca jest lepiej psychicznie, jak wywiąże się z tych swoich obowiązków. Nam wydaje się, że to nie jest dużo, ale znam starsze osoby, które już mają bardzo duże podatki. Tak jak koleżanka tutaj obliczyła 70 zł, to jest bardzo dużo. Te emerytury niekoniecznie, tylko tak w telewizji mówią, że wszystkim wyrównali do 1000 zł brutto, bo dostają 850 zł, a w dalszym ciągu jest bardzo duża grupa, która ma bardzo małe emerytury. No i przede wszystkim tak, mamy teraz podwyżkę śmieci i ja tak wizerunkowo w ogóle patrzyłam, będzie dla nas nieładnie jak podniesiemy podatki. Też bym prosiła, że jeżeli można będzie znaleźć te pieniądze, to bardzo proszę nie podnosić podatków, bo to ciężkie będzie – mówiła podczas sesji radna Hanna Grzelak.

Zagłosowała za podwyżką

Jak okazało się, radna Hanna Grzelak nie zastosowała się do swojej prośby i zagłosowała za podwyższeniem przyszłorocznych podatków.