Nadal nie ma kto naprawiać dróg

Urząd Gminy w dalszym ciągu nie znalazł firmy, która będzie odpowiedzialna za remonty dróg gruntowych w gm. Jabłonna. Od podpisania umów uchylała się firma, która miała zadbać o drogi asfaltowe i te wyłożone kostką. Brakuje pieniędzy na realizację bieżącego utrzymania dróg, ponieważ wójt przeznaczył część środków na inwestycję w sąsiedztwie swojego radnego.

Od kilku miesięcy informujemy, że gm. Jabłonna ma ogromne problemy z przetargami na bieżące utrzymanie dróg. Mimo że lipiec zbliża się już ku końcowi, nadal nie wiadomo, kiedy gmina rozpocznie prace.

Nie wiadomo przede wszystkim, kiedy i czy w ogóle rozpocznie się naprawa dróg gruntowych. Wójt Jarosław Chodorski ogłosił kolejne postępowanie przetargowe. Oferenci mają czas na składanie dokumentów do najbliższego poniedziałku, tj. 30 lipca. Do tej pory kwoty przewyższały możliwości finansowe gminy.

Pod znakiem zapytania stoi również utrzymanie dróg o nawierzchni mineralno-asfaltowej z zastosowaniem recyklera drogowego oraz bieżące naprawy brukarskie dróg, chodników, miejsc postojowych, ciągów pieszo-jezdnych i progów zwalniających. Firma, która przedstawiła najkorzystniejsze oferty, uchylała się od podpisania umów i gmina unieważniła przetarg w obu częściach.

Wybrano jedynie wykonawcę odpowiedzialnego za bieżące utrzymanie dróg o nawierzchni mineralno-asflaltowej przy użyciu emulsji asfaltowej i grysów z zastosowaniem remontera lub skrapiarki.

Gmina nie może znaleźć wykonawców prawdopodobnie ze względu na zbyt późne ogłoszenie przetargu, a co za tym idzie brak środków na sfinansowanie droższych ofert. Swoje trzy grosze dorzucił do tego, a raczej zabrał, wójt Chodorski. Jak okazuje się, wójt postanowił sfinansować remont ul. Piaskowej ze środków z bieżącego utrzymania dróg, zamiast wykonać prace jako zadanie inwestycyjne.

– Żeby ta inwestycja poszła, to trzeba było szukać środków na inwestycję, a nie brać z bieżącego utrzymania dróg – mówił na kwietniowej sesji Włodzimierz kowalik, wiceprzewodniczący rady.

Miesiąc wcześniej radni nie dali wójtowi „zielonego światła” na wykonanie tej inwestycji, twierdząc, że w Jabłonnie jest dużo dróg w gorszym stanie aniżeli ul. Piaskowa i to one w pierwszej kolejności powinny zostać wyremontowane. Tajemnicą poliszynela jest, że wójt postanowił wyremontować akurat tę ulicę, ponieważ niedaleko mieszka Wojciech Nowosiński, radny należącego do jego politycznego obozu. W związku z tym urząd skorzystał, jak wskazują radni, ze środków pochodzących z bieżącego utrzymania dróg i wykonał inwestycję. Remont ul. Piaskowej kosztuje ok. 286 tys. zł.

Jabłonna Dla Mieszkańców