Mimo likwidacji przejazdu kolejowego, trwa budowa ścieżki rowerowej

W Bożej Woli wzdłuż ul. Dębowej trwa budowa ścieżki rowerowej. Mimo że kilka tygodni temu zamknięto pobliski przejazd kolejowy i ruch samochodowy znacząco zmniejszył się na tej ulicy, wójt postanowił nie rezygnować z inwestycji. Gmina na ten cel wyda około 450 tys. zł.

W poprzednim miesiącu na ul. Dębowej w Bożej Woli rozpoczęła się budowa ścieżki rowerowej. Asfaltowa ścieżka o szerokości 2 m zostanie wybudowana na odcinku od ul. Modlińskiej do granicy z gm. Wieliszew w pobliżu zlikwidowanego przejazdu kolejowego. Roboty wykonuje firma Benevento. Gmina planuje zakończyć prace budowlane pod koniec maja.

Budowa ścieżki rowerowej na ul. Dębowej w Bożej Woli wraz z nadzorem inwestorskim kosztuje 450.098,26 zł.

Rozterki mieszkańców

Pod koniec poprzedniego roku część mieszkańców Bożej Woli zastanawiało się, czy inwestycja dojdzie do skutku. Powód? Polskie Koleje Państwowe nie znalazły zainteresowanych przejęciem przejazdu kolejowego i zdecydowały się na jego likwidację. Do tego czasu na ul. Dębowej panował duży ruch, ponieważ wielu kierowców jadących do pobliskiej fabryki decydowało się na przejazd tą drogą. Ścieżka miała poprawić bezpieczeństwo rowerzystów. Ponadto miała ułatwić rowerzystom przemieszczanie się między Bożą Wolą, a Nowym Dworem Mazowieckim, do którego można było dojechać właśnie przez przejazd kolejowy. Po zamknięciu przejazdu, ruch samochodowy na ul. Dębowej zmniejszył się kilkakrotnie. Rowerzyści nie mogą również przemieszczać się do Nowego Dworu Mazowieckiego przez zamknięty przejazd.

Mimo że ścieżka nie będzie już spełniać zakładanego wcześniej celu komunikacyjnego, jak i znacząco nie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa rowerzystów, wójt Jarosław Chodorski zdecydował się na rozpoczęcie inwestycji na ul. Dębowej. Część mieszkańców chwali ten krok, ponieważ poprawi standard ulicy, kolejni denerwują się, że ścieżkę rowerową w związku z zamknięciem przejazdu, można było wykonać w innej lokalizacji, a jeszcze inni zastanawiają się, czy w przyszłości na ul. Dębowej powstanie sieć wodno-kanalizacyjna. Ich obawy spowodowane są tym, że teraz, aby położyć wodociąg i kanalizację, trzeba będzie zniszczyć ścieżkę rowerową, niedawno wybudowaną jezdnię albo znajdujący się w dobrym stanie chodnik, co mogłoby zostać uznane za niegospodarność władz gminy.

Problemy finansowe samorządów

W związku z pandemią koronawirusa samorządy będą jeszcze dokładniej oglądać każdą złotówkę. Część gmin już teraz zapowiada wycofanie się z niektórych przedsięwzięć, m.in. Czosnów, sąsiadujący z gm. Jabłonna przez Wisłę. – Razem ze skarbnikiem Gminy Czosnów przewidujemy, że dochody zmniejszą się co najmniej o 5% (ok. 3,4 mln zł). W związku z powyższym w połowie roku i po trzech kwartałach budżet będzie wymagał istotnego przebudowania – informuje wójt gm. Czosnów Antoni Kręźlewicz.