Mieszkaniec Legionowa kradł prąd

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji ustalili, że w jednym z mieszkań na terenie Legionowa ktoś kradnie prąd. Policjanci pod wytypowanym adresem potwierdzili tę informację. Mieszkający tam 66-latek niebawem usłyszy zarzuty. Za kradzież energii grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.

Policjanci z wydziału do zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji ustalili, że jeden z mieszkańców Legionowa prawdopodobnie nielegalnie pobiera prąd. Aby sprawdzić swoje informacje wczoraj pojechali pod ustalony adres. Sytuacja wyjaśniła się szybko. Już na pierwszy rzut oka widać było, że przyłącze prądu zrobione jest „na lewo”.

Okazało się, że 66-latek wpiął się bezpośrednio do rozgałęźnika instalacji zasilającej budynek wielorodzinny z pominięciem licznika i bezpieczników. Na miejsce zostali wezwani przedstawiciele przedsiębiorstwa branży energetycznej i zdemontowali nielegalne przyłącze.

Bez względu na wartość poniesionych strat, czyn taki kwalifikowany jest jako przestępstwo kradzieży energii elektrycznej, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna musi się również liczyć z koniecznością uregulowaniem opłat naliczonych przez dostawcę energii elektrycznej za bezprawny pobór.

Nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.

Źródło: podkom. Justyna Stopińska/KPP Legionowo, fot. pixabay