Będą rozmawiać o świetlicy na Przylesiu

– Dość kłótni, pyskówek i sporów. Panie wójcie, państwo radni zróbcie wreszcie coś pozytywnego dla mieszkańców Osiedla Przylesie w Jabłonnie i niech ta świetlica powstanie – pisze do nas jedna z czytelniczek. W ten poniedziałek o godz. 16.00 w Urzędzie Gminy odbędzie się posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, podczas którego zostanie poruszony temat zakupu bądź wynajmu lokalu od SMLW.

W połowie lutego informowaliśmy, że wśród mieszkańców osiedli za obwodnicą pojawił się pomysł, aby jeden z lokali budynku powstającego przy ul. Akademijnej wykorzystać na cele świetlicy wiejskiej. W tej sprawie odbyły się nawet wstępne rozmowy z Szymonem Rosiakiem, prezesem spółdzielni. Mieszkańcy chcieliby, żeby Urząd Gminy wykupił lub wynajął na dłuższy okres lokal o powierzchni ok. 60 metrów kwadratowych.

– Zależy nam na tym i jesteśmy w stanie sami go wyposażyć w meble, dywany czy inne urządzenia. Na osiedlu cały czas brakuje takiego miejsca i taka okazja jak teraz, może już nie trafić się. Gdyby gmina pozyskała lub wynajęła ten lokal, w wakacje moglibyśmy ruszyć pełną parą z programem dla dzieci. Osiedla rosną, przebywa dzieciaków, więc zróbmy coś dla nich. Lepszego miejsca już nie będzie. O powstaniu takiej świetlicy myślimy już od kilku lat – mówiła nam Katarzyna Lulis-Rzeszut, mieszkanka osiedla.

W rozmowy zaangażował się radny Adam Krzyżanowski, który spotkał się z prezesem Rosiakiem m.in. w sprawie lokalu. Podczas ostatniego posiedzenia komisji radny Arkadiusz Syguła zobowiązał się zaprosić na najbliższe obrady komisji prezesa Rosiaka i mieszkańców zainteresowanych tematem powstania świetlicy.

– Półtora tygodnia temu zaproszenie zostało wysłane do pań, które podały swoje dane podczas komisji, jak również do pana Rosiaka. Co więcej, ten punkt zostanie przeniesiony ze spraw różnych i będzie dyskutowany jako pierwszy podczas komisji – mówi A. Syguła.

Po ostatnim artykule odezwała się do nas czytelniczka z Osiedla Przylesie, która jednak wątpi, że radni i wójt dojdą do porozumienia. W tej kadencji często zamiast merytorycznych dyskusji, podczas posiedzeń komisji czy sesji dochodzi do pyskówek. Czy w poniedziałek będzie inaczej? Czy przewodniczący komisji będzie ucinał pyskówki samorządowców, jeśli komuś puszczą nerwy?

– Musimy rozmawiać merytorycznie. Nie będzie żadnych pyskówek – deklaruje radny Syguła.

Trzymamy za słowo i obiecujemy, że sprawdzimy!

A. Syguła dodał, że jego zdaniem cena zaproponowana przez SMLW jest zbyt wysoka i gmina raczej nie kupi lokalu. Niemniej jednak można zastanowić się nad jego wynajmem.

– Jeśli radni stwierdzą, że pieniądze muszą znaleźć się, to one się znajdą. Nawet nie odnosząc się do lokalu w tej konkretnej lokalizacji, to myślę, że jest potrzeba, aby takie miejsce powstało w tym rejonie Jabłonny – przyznaje radny Syguła.

Jabłonna Dla Mieszkańców