Autobusy jeżdżą prawie puste
Minęło już kilka miesięcy od uruchomienia komunikacji lokalnej. W związku z tym podczas ostatniego posiedzenia rady podsumowano funkcjonowanie linii L34 i L41. W większości przewijały się opinie, że autobusy prawie w ogóle nie zapełniają się i przeważnie jeżdżą puste. – Ratujmy, co się da i ograniczmy umowę o 10%, bo tylko szkoda naszych pieniędzy – zaapelował radny Marek Zieliński.
Na styczniowe obrady Rady Gminy został zaproszony przedstawiciel ZTM, który jest odpowiedzialny za funkcjonowanie linii lokalnych na terenie gm. Jabłonna. Daniel Złamal już na wstępie poinformował, że pojemność autobusów jest optymalna. Według badań przeprowadzonych w takich punktach jak Legionowo Przystanek, Legionowo Urząd Miasta czy Pałac w Jabłonnie, w godzinach szczytu autobusami L34 jeździ po 40 osób, a L41 – około 20. Przedstawiciel ZTM dodał, że w trakcie obowiązywania umowy nie ma możliwości zmniejszenia pojemności autobusów, z kolei brak punktualności autobusów tłumaczył korkami w okolicy legionowskiego targowiska.
– Jeżeli mamy coś zmieniać, to z nową umową. Teraz jest czas, żeby wypracować przyszłe rozwiązania – mówił D. Złamal.
Radni mieli wiele uwag. Prawie wszystkie dotyczyły zbyt dużych autobusów.
– Nikt nie widział 40 osób w autobusie. 2, 3, może czasem 5 czy 10 w godzinach szczytu. Rozumiem, że pan musi chronić interes ZTM, ale litości… – stwierdził radny Marek Zieliński.
– W tej chwili jesteśmy postawieni tylko i wyłącznie w roli płatnika. Umowa została podpisana, gmina płaci 880 tys. zł, a pomijam już kwestię, że mieszkańcy muszą dodatkowo płacić za korzystanie z tych linii. Słyszymy, że tego nie można, tamtego nie można, więc co my możemy w tym momencie? Jedynie ograniczyć umowę o 10% – dodał radny Adam Krzyżanowski.
Z kolei radny Wojciech Nowosiński odebrał przestawianie danych z Legionowa, gdzie mieszka zdecydowanie więcej mieszkańców niż w Jabłonnie, jako arogancję. Tym bardziej, że Legionowo nawet nie dokłada się do funkcjonowania jabłonowskich linii lokalnych.
– Z autobusem jest teraz wygoda, można zrobić większe zakupy i swobodnie wejść z nimi do środka. Kilkanaście razy jechałam L41 i nie zdarzyło się, że autobus był pusty. Jeżdżę w godzinach szczytu i jest po kilkanaście osób – przekonywała Hanna Grzelak, sołtys Rajszewa.
Jak okazuje się, ZTM ma całkowicie inne spojrzenie na funkcjonowanie linii L41 i L34 aniżeli samorządowcy z Jabłonny. ZTM patrzy na funkcjonowanie linii na całej trasie i nie rozróżnia mieszkańców Jabłonny i Legionowa, natomiast przedstawiciele naszej gminy interesują się przede wszystkim terenem gm. Jabłonna i liczbą pasażerów, którzy jeżdżą w jej granicach. A tych, jak obserwują, jest po prostu mało. W związku z tym przegłosowano wnioski o ograniczenie umowy z ZTM o 10% i poszukanie rozwiązań, w jaki sposób można zmniejszyć jej zakres.
Jabłonna Dla Mieszkańców