Apel wicepremiera do samorządów. Węgiel może być tańszy
– Apeluję do wszystkich polskich samorządów, by odpowiedziały pozytywnie na ofertę PGE czy Węglokoksu i włączyły się w dystrybucję węgla dla swoich mieszkańców. Samorządy mają spółki komunalne, które mogą kupować węgiel bezpośrednio u importera i sprzedawać go z dużo mniejszym narzutem – mówił podczas konferencji prasowej wicepremier Jacek Sasin. Przypomnijmy, że na terenie naszej gminy funkcjonuje Gminne Przedsiębiorstwo Komunalne EKO Jabłonna.
Jacek Sasin, minister aktywów państwowych wspólnie z prezesem PGE Wojciechem Dąbrowskim namawiał w Otwocku, by samorządy włączyły się w dystrybucję węgla. – PGE zwróciło się do samorządów, aby kupowały węgiel za pośrednictwem swoich spółek, bądź przedsiębiorstw i dalej dystrybuowały paliwo do klientów po to, by wyeliminować pośredników. Chodzi o to, by węgiel był bardziej dostępny i tańszy – mówił Jacek Sasin.
Jak zauważył prezes PGE, do tej pory zgłosiło się kilkanaście samorządów. Jednym z pierwszych miast, które odpowiedziało na apel, był Otwock.
Samorząd jest od roboty. Nie od polityki, trzymania rąk w kieszeni, ciągłego powtarzania „nie da się” i wiecznego narzekania. Samorząd jest od konkretnej roboty na rzecz mieszkańców. Zwłaszcza w czasie kryzysu. W Stalowej Woli od roboty nie uciekamy, działamy z @Grupa_PGE #węgiel
— Lucjusz Nadbereżny (@lucjuszn) October 5, 2022
Samorządy mogą pominąć pośredników
Zdaniem Jacka Sasina, jeśli samorządy włączą się w dystrybucję węgla, może on szybciej trafić do mieszkańców i może być sprzedawany po niższej cenie, bo pominięci zostaną pośrednicy. Nakładane przez nich marże sprawiają, że węgiel jest droższy.
– Zwróciliśmy się do samorządów, aby zaangażowały się w dystrybucję węgla. Samorządy dysponują narzędziami, jakimi są spółki i różnego rodzaju przedsiębiorstwa komunalne. Mają one możliwość kupować węgiel bezpośrednio u importera i sprzedawać go z dużo mniejszym narzutem, po kosztach przywiezienia i transportu do miejsca docelowego – dodał wicepremier.
Węgla nie powinno zabraknąć
Wicepremier podkreślił, że węgla nie powinno zabraknąć. Do końca roku do Polski trafi z importu prawie 11 milionów ton. Do końca sezonu grzewczego spółki mają w sumie przywieźć do Polski ok. 17 milionów ton węgla z importu. – Dziękuję wszystkim samorządom, które już włączyły się w akcję dystrybucji. To ważne, bo kwestia szybkiego dotarcia do obiorcy końcowego jest tutaj absolutnie kluczowa – podsumował Jacek Sasin.
PGE prowadzi także prace nad uruchomieniem sprzedaży detalicznej węgla.
– Zwróciliśmy się także do wszystkich samorządów w Polsce z apelem, by kupowały węgiel za pośrednictwem swoich spółek bądź przedsiębiorstw i dalej dystrybuowały paliwo do klientów po to, by wyeliminować pośredników, by węgiel był dostępny, tańszy – mówił prezes #PGE. pic.twitter.com/IWDL3ZPxEh
— Polska Grupa Energetyczna (@Grupa_PGE) October 3, 2022
Źródło: Ministerstwo Aktywów Państwowych; fot. pixabay