Wójt przeciwko zakupowi świetlicy na Przylesiu

Mimo że w budżecie gm. Jabłonna zabezpieczono 420.000 zł na zakup lokalu przy ul. Akademijnej w Jabłonnie, mieszkańcy Przylesia prawdopodobnie nie będą mieli świetlicy osiedlowej. Finalizację transakcji blokuje wójt Chodorski.

Kilka dni temu pod obrady Rady Gminy ponownie powrócił temat zakupu lokalu, który w przyszłości miałby służyć jako świetlica osiedlowa dla dzieci i osób starszych z Przylesia. Na sesji pojawili się mieszkańcy, którzy postanowili zapytać wójta, dlaczego nic nie zrobił w kwestii zakupu tego lokalu. Jarosław Chodorski potwierdził, że nie podjął żadnych czynności. Tłumaczył to tym, że w jego ocenie 63-metrowy lokal jest zbyt mały, cena 420.000 zł zbyt wygrywana, natomiast w sierpniu będzie mógł przedstawić propozycje dotyczące zmian w budżecie, które pozwoliłyby w przyszłości na wybudowanie świetlicy kontenerowej na jednej z działek. Nie powiedział jednak, kiedy mieszkańcy mieliby świetlicę do dyspozycji.

– Mówi pan rzeczy, które mogą doprowadzić do tego, że za chwilę nie będziemy mieli możliwości zakupu tego lokalu. Nie można wiecznie blokować spółdzielni sprzedaży, bo pan wójt ma swoje fanaberie. Niech pan kupi ten lokal zgodnie z wolą mieszkańców i rady. Działa tam grupa zaangażowanych ludzi, dlatego powinien pan podjąć taką decyzję. Męską decyzję… – zaapelował do wójta radny Zenon Chojnacki.

Z. Chojnacki dodał, że nie wyobraża sobie, żeby świetlica była wykonana w systemie kontenerowym. Dodał również, że działka, na której wójt chciałby postawić kontenery, jest przeznaczona pod placówkę oświatową, a nie pod świetlicę.

– Dziwię się, że znowu powraca temat kontenerów. Najpierw mówił pan o przedszkolu kontenerowym w Chotomowie i ten pomysł został udaremniony przez radnych, a teraz chce pan stawiać kontenery na świetlicę w gołym polu. Ta działka jest nieuzbrojona, nie ma doprowadzonej energii elektrycznej, wodociągu i kanalizacji. A tutaj mamy gotowy lokal, który możemy nabyć – stwierdził radny Adam Krzyżanowski.

Głos również zabrały przybyłe mieszkanki.

– Panie wójcie, obiecuje pan nam coś, co właściwie nie wiadomo kiedy i czy w ogóle będzie. Dlaczego pan uważa, że tylko pan ma rację w tej sytuacji, a mieszkańcy i radni mylą się? Moglibyśmy już zacząć działać. Jeśli gmina zakupi ten lokal, będzie to lokal gminny. Jeżeli wójt stwierdzi, że lokal nie ma racji bytu, można będzie go później sprzedać, a w tym czasie jeszcze zyska na wartości – mówiła p. Katarzyna.

Mieszkanka odniosła się do zarzutu wójta, że lokal będzie zbyt mały. Zauważyła, że w jabłonowskiej szkole na świetlicach o podobnej powierzchni przebywa ok. 60 dzieci, natomiast do klubu na Przylesiu z pewnością nie przyjdzie na raz tyle osób. Dodała również, że na ręce wójta złożyła listę z podpisami mieszkańców, którzy apelują o zakup lokalu.

– Nie wiem, co się dzieje w naszej gminie, ale ręce mi opadają jak patrzę, gdy jeden człowiek może zawalić wielką ideę ludzi – dodała p. Katarzyna.

– Mam wrażenie, że pan wójt w ogóle nie słucha, co mówimy. W tym lokalu będą 63 metry powierzchni, toaleta to 2,8 m, a nam potrzebna jest jeszcze szafka. Na tę chwilę już zorganizowaliśmy część glazury, farby i ludzi, którzy mogą to zrobić. Chyba, ze wolontariat nie liczy się? Wychodzimy z ogromną prośbą, walczymy o to i chcemy pomocy. Na osiedlu robimy dużo rzeczy, ale nie mówimy o nich. Zajmujemy się dziećmi, organizujemy różne pikniki i chcemy tylko, żeby nie patrzono na nas z perspektywy jedynie pieniędzy. Jesteśmy ludźmi i też te pieniądze tutaj wnosimy – mówiła p. Monika.

– Panie wójcie, niech pan przypomni sobie młodsze lata, kiedy pan działał w wolontariacie, zabiegał o mieszkańców, przychodził na sesje Rady Gminy, komisje i chciał pan coś zrobić dla mieszkańców. Wtedy mieszkańcy panu zaufali. Dzisiaj jest pan po drugiej stronie barykady. Mieszkańcy przychodzą do pana i po prostu proszą. To nie są pana pieniądze, tylko ich i nasze, a pan ma tylko podpisać akt notarialny – zauważył Witold Modzelewski, przewodniczący rady.

Podczas czerwcowej sesji Rada Gminy podjęła uchwałę w sprawie nabycia prawa własności lokalu w budynku przy ul. Akademijnej. Czy wójt ją zrealizuje? Prawdopodobnie nie…

Jabłonna Dla Mieszkańców