TVN Turbo w Dąbrowie Chotomowskiej. „Te progi są dość kuriozalnym pomysłem”

– Progi inicjatywa słuszna, natomiast tutaj droga jest dziurawa niczym ser szwajcarski. Nikt rozsądny w tym miejscu na pewno nie rozwija zawrotnych prędkości – mówią dziennikarze TVN Turbo o progach zwalniających, które wykonano za około 26 tysięcy złotych w Dąbrowie Chotomowskiej.

Kamil Jaśkowiak i Krzysztof Ruszała, którzy prowadzą w TVN Turbo popularny program „Absurdy drogowe”, przedstawiają miejsca, w których nadgorliwość zwyciężyła prostotę, megalomania rozsądek, a wyobraźnia logikę. Dziennikarze pokazują po prostu mało trafione inwestycje drogowe.

„Kuriozalny pomysł”

Tym razem postanowili odwiedzić Dąbrowę Chotomowską. – Przyjechaliśmy tutaj z powodu progów zwalniających – mówią dziennikarze.

– Droga dziurawa jak ser szwajcarski, a na niej budować progi, wydaje się dość kuriozalnym pomysłem i takim jest w rzeczywistości – twierdzą prowadzący „Absurdy drogowe”.

Dziennikarze dodają również, że najpierw należy wyremontować drogę i dopiero następnie zamontować progi zwalniające, a nie odwrót.

Aktywista dziękuje wójtowi i wicewójtowi za inwestycję

Wspomniane spowalniacze zamontowano około rok temu. Urząd Gminy zapłacił firmie ARTBRUK około 26 tys. złotych za wykonanie 4 progów.

– Dzięki temu, że Jarosław Chodorski Wójt Gminy Jabłonna i jego Zastępca Marcin Michalski są prawie tak uparci, jak my (elegancko ujmując: konsekwentni), okoliczne dzieci nareszcie są bezpieczne a piesi nie muszą tonąć w kurzu po lokalnych rajdowcach (…). Lokalni hejterzy dostali ataku apopleksji – pisał w trakcie realizacji inwestycji lokalny aktywista Marcin Mizgalski, związany z zapleczem politycznym obecnego wójta.