Strajk Kobiet w Legionowie. Protestujący szli w kierunku domu ministra Błaszczaka
W sobotni wieczór (24.10) przez Legionowo przeszedł spacer związany z protestem kobiet, uczestniczyli w nim także mieszkańcy gm. Jabłonna. W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisów dotyczących aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu.
W sobotę o godz. 20.00 na rynku w Legionowie zebrały się tłumy mieszkańców, którzy chcieli wyrazić swoje niezadowolenie z wyroku Trybunału. Mieszkańcy pow. legionowskiego postanowili w ramach protestu przespacerować się ulicami miasta.
Podczas spaceru po mieście, uczestnicy Strajku Kobiet skręcili w kierunku osiedla, na którym mieszka minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (PiS). Policjanci zablokowali dostęp do ul. Emilii Plater i uniemożliwili protestującym podejście w okolice posiadłości ministra Mariusza Błaszczaka.
Protestujący nie zrazili się działaniami policji i przemieszczali się po pobliskich ulicach. Wówczas policjanci postanowili zwiększyć ilość funkcjonariuszy w rejonie pochodu. Po około godzinie protestujący zaczęli rozchodzić się do domów.
Do zabezpieczenia protestu na ulicach Legionowa, ściągnięto wsparcie z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Policjanci z legionowskiej Komendy Powiatowej Policji zamykali ulice i kierowali ruchem tak, aby spacerujący mogli bezpiecznie iść ulicą. Mimo kilku prowokacji ze strony protestujących i kilku butelek rzuconych w kierunku policjantów, było bezpiecznie i nikt nie ucierpiał.
FOTORELACJA Z SOBOTNIEGO STRAJKI KOBIET W LEGIONOWIE:
Źródło: Wirtualne Legionowo