Sprawozdanie do poprawki. Źle policzyli odpady

– Jeżeli będziemy działać w ten sposób, to wydaje mi się, że wszystko, co jest w sprawozdaniu to jest jedna wielka lipa – mówi radny. Urząd Gminy zaliczył kolejną wpadkę, tym razem podał złe dane w sprawozdaniu z wykonania ubiegłorocznego budżetu gm. Jabłonna. Urząd próbował naprawić swój błąd sprostowaniem.

Przypomnijmy, na czerwcowym posiedzeniu Rady Gminy wiele emocji wzbudziła informacja, że urząd wydał w ubiegłym roku 27.000 zł na wywóz 16,5 tony śmieci pochodzących z dzikich wysypisk.

– Te odpady musiały być chyba ze złota – mówił  w trakcie sesji radny Arkadiusz Syguła.

Nieoczekiwanie w połowie lipca, już po publikacji artykułu „Płacili za śmieci jak za za złoto”, Urząd Gminy wystosował na adres naszej redakcji sprostowanie.

– W 2014 r. Urząd Gminy Jabłonna usunął 375 metrów sześciennych śmieci pochodzących z dzikich wysypisk. Cena za wywóz śmieci jest taka jak w informacji, którą Pan zamieścił na stronie. Proszę o sprostowanie informacji – napisał do naszego dziennikarza Michał Smoliński z Urzędu Gminy.

Według przelicznika urzędu, metr sześcienny odpadów zmieszanych waży od 250 do 300 kilogramów. To oznacza, że firma odebrała od 93,75 do 112,5 tony śmieci pochodzących z dzikich wysypisk, a nie 16,5.

„W ramach usuwania dzikich składowisk z terenu gminy zebrano 16,35 ton odpadów z dzikich wysypisk – 27.982,26 zł” – taka informacja widnieje jednak w oficjalnym sprawozdaniu za poprzedni rok, przygotowanym przez urząd, które otrzymali wszyscy radni.

Zapytaliśmy zatem, dlaczego w trakcie czerwcowej sesji nie poinformowano, że dane, którymi posługiwano się podczas publicznej dyskusji, są błędne. Otrzymaliśmy odpowiedź, że Anna Klimczuk, zastępca naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa nie miała w trakcie posiedzenia… dostępu do materiałów źródłowych. Z kolei błędne dane w sprawozdaniu wytłumaczono „omyłką pisarską”. Dziwi tylko fakt, że błąd gminy dotyczył tak bardzo rozbieżnych danych…

– To jest po prostu coś niesamowitego. Dostałem sprawozdanie, gdzie najpierw podano mi jedne dane, a później stwierdzono, że to jednak jest pomyłka. Chciałbym dowiedzieć się, czy całe to sprawozdanie test pomyłką? W co mam teraz wierzyć? W dane ze sprawozdania czy jakieś inne? Jeżeli będziemy działać w ten sposób, to wydaje mi się, że wszystko, co jest w sprawozdaniu to jest jedna wielka lipa – skomentował radny Arkadiusz Syguła.

Jabłonna Dla Mieszkańców