Ponad milion złotych do podziału

Mimo że podczas ostatniej sesji Rady Gminy uchwalono budżet na 2017 rok, nadal nie wiadomo na co zostanie przeznaczony ponad milion złotych. Są to środki pochodzące z oszczędności dokonanych przez radnych.

W ostatnich tygodniach radni dokładnie przyjrzeli się projektowi budżetu, który przygotował wójt Jarosław Chodorski wraz z pracownikami urzędu. Uznali oni, że w zaproponowanym projekcie znajduje się wiele zbędnych wydatków, m.in. zakup nowego samochodu służbowego dla Urzędu Gminy. Po przegłosowaniu wniosków, radni zaoszczędzili 1.175.000 zł.

Początkowo wójt proponował, żeby wspomniane środki finansowe przeznaczyć na rozbudowę sieci wodociągowej na terenie gm. Jabłonna oraz dofinansowanie przebudowy ul. Szkolnej w Jabłonnie. Radni zgodzili się przenieść 70.000 zł na drugą inwestycję, ale co do pozostałej kwoty, mieli już całkiem inny plan. Zgłoszono wniosek, aby 1.105.000 zł umieścić tymczasowo w części budżetu dotyczącej nabycia nieruchomości, natomiast dopiero w styczniu po spotkaniu wszystkich radnych dojść do porozumienia w sprawie dokładnego rozdysponowania tych pieniędzy. Wniosek został przegłosowany prawie jednogłośnie, przeciwko byli bądź wstrzymali się od głosu jedynie radni kojarzeni z wójtem: Paweł Krajewski, Wojciech Nowosiński i Artur Szymkowski.

Po przegłosowaniu wniosku wójt zaproponował kolejną możliwość przeznaczenia środków.

– Projekt (budżetu – przyp. red.) zawiera deficyt, jeśli chodzi o zadłużenie gminy i zaciąganie zobowiązań, dlatego moją ideą i moim dążeniem będzie to, żebyśmy dalej nie zaciągali zobowiązań i wszystkie oszczędności… Będę dążył do tego, żeby ten deficyt w trakcie roku zmniejszać. Do wyłącznej kompetencji wójta należy przygotowanie uchwały budżetowej i taką będę państwu przygotowywał. W treści takiej, podkreślam, żeby minimalizować deficyt o zobowiązania, jeśli chodzi o zadłużanie gminy – mówił J. Chodorski.

Przypomnijmy, że deficyt wynoszący blisko 19 mln zł powstał za sprawą wójta Chodorskiego. To on podjął decyzję o wykonywaniu inwestycji wodno-kanalizacyjnych w Chotomowie, które zostaną sfinansowane przy pomocy obligacji. Istnieje ryzyko, że taki krok może w najbliższych latach negatywnie wpłynąć na wykonywanie niezbędnych inwestycji w pozostałych rejonach gminy.

Poza tym radni obawiają się, że wójt może nie zaakceptować ich wspólnej decyzji dotyczącej podziału wypracowanych oszczędności.

– Czy pan wójt deklaruje się przychylić do naszej przyszłej decyzji, oczywiście przy współpracy z panem, zgodnie z tymi oszczędnościami, które są wyszukane w budżecie? – dopytywała Dorota Świątko, wiceprzewodnicząca Rady Gminy.

– Rozstrzygniemy tę kwestię. Te oszczędności mogą zostać przeznaczone na pokrycie deficytu i zobowiązań, które są w obecnym projekcie. To się okaże w trakcie roku – odpowiedział J. Chodorski.

Radny Arkadiusz Syguła przedstawił pismo podpisane przez zastępcę prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej, według którego radni mają podobną możliwość jak wójt, co do wprowadzania zmian w budżecie. A. Syguła dodał, że Rada Gminy nie musi prosić wójta o przychylenie się do wprowadzenia proponowanych zmian.

– Te środki można wykorzystać nie tylko na zmniejszenie deficytu, ale również w inny sposób. I pan się najprawdopodobniej do naszych wniosków, które uzgodnimy z panem, będzie chciał przychylić? – pytał Witold Modzelewski, przewodniczący Rady Gminy.

– Będziemy na ten temat dyskutować. Na pewno dojdziemy do porozumienia – stwierdził wójt.

– Każdy radny ma prawo zgłaszać zmiany w budżecie i mamy nadzieję, że pan to usankcjonuje i uszanuje – odpowiedział przewodniczący RG.

Jabłonna Dla Mieszkańców