Pisma już nie zginą w bałaganie

Dzięki naszym publikacjom Urząd Gminy założył rejestr wniosków składanych przez radnych. Możliwe, że w ten sposób urzędnicy będą w stanie docierać do pism skierowanych do różnych wydziałów.

Od kilku tygodni radni coraz mocniej naciskają, aby w urzędzie powstał rejestr składanych przez nich pism. Jest to spowodowane tym, że urzędnicy mają problemy z lokalizowaniem złożonych wniosków i później nie są w stanie przekazywać dokumentów, o które występują m.in. media. Przekonał się o tym radny Paweł Krajewski, który mimo podpisania się pod kilkoma pismami jako ich współautor, według urzędu nie złożył ani jednego wniosku. Dopiero później okazało się, że pisma po prostu nie były dekretowane do Biura Rady i wspomniany dział o nich nie wiedział.

– Od 1 stycznia sprawa jest uporządkowania. Rejestr jest założony. Wszystkie pisma niezależnie do jakiego wydziału będą kierowane przez państwa radnych, będą do wiadomości Biura Rady – mówił podczas ostatniej sesji wójt Jarosław Chodorski.

W ostatnim czasie zaginęło również pismo skierowane przez sołtysów do wójta i radnych. Trafiło ono tylko do wójta, natomiast radni dowiedzieli się o nim dopiero podczas spotkania z sołtysami.

– Razem zmieniamy gminę na lepsze! – to główne hasło portalu „Jabłonna Dla Mieszkańców”. Dzięki zaangażowaniu naszych dziennikarzy w lokalnym samorządzie powoli pojawia się normalność. To dzięki interwencjom naszej redakcji m.in. zabrano radnemu Wojciechowi Nowosińskiemu niesłusznie przyznaną część diety, jak i to my zmobilizowaliśmy niektórych radnych – m.in. Pawła Krajewskiego – do regularnego pojawiania się na posiedzeniach merytorycznych komisji.

Jabłonna Dla Mieszkańców