Nie było przetargu, bo zamówienia zostały podzielone?

Pojawiły się wątpliwości dotyczące umów podpisanych przez Urząd Gminy z Kancelarią Radcy Prawnego Sławomira Markowskiego. Czy podzielono zamówienia w celu ominięcia procedur przetargowych?

– Na Komisji Budżetowej poinformowano, że zabezpieczono 200.000 zł na obsługę prawną urzędu w 2016 roku. Miesiąc temu padła kwota, zdaje się brutto, 16.500 zł wynagrodzenia za usługę prawną. Kwota netto to ok. 12.500-13.000 zł miesięcznie. Zacząłem zastanawiać się, bo według ustawy o zamówieniach publicznych kwota wolna od przetargu to 30.000 euro. 12.500 zł razy 10 to 125.000 zł, do tego trzeba doliczyć jeszcze 2 miesiąca, czyli kwota przekracza 30.000 euro. Czy w związku z tym nie powinien być przeprowadzony przetarg na obsługę prawną urzędu? – zapytał na styczniowej sesji Witold Modzelewski, przewodniczący Rady Gminy.

Sławomir Markowski, radca prawny odpowiedział, że jego kancelarię wiążą z Urzędem Gminy dwie umowy: na obsługę prawną bieżącą oraz na zastępstwo procesowe gminy.

– Te dwa oddzielne zamówienia nie podlegają sumowaniu – stwierdził S. Markowski. – Obecnie pracujemy nad modelem takiej współpracy, który potrafiłby jednoznacznie wyeliminować… rozwiać wątpliwości. Są wątpliwości, czy te usługi można sumować czy nie – dodał już mniej stanowczo.

Przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych obowiązują od wartości 30.000 euro. Zamawiający po wejściu w życie nowych przepisów musi udokumentować, że nie narusza przepisów art. 32 ust. 2 Prawa zamówień publicznych, tj. udzielane zamówienia nie są dzielone w celu ominięcia procedur przetargowych.

Według Centralnego rejestru umów i porozumień w Urzędzie Gminy Jabłonna, 4 marca 2015 r. gmina zawarła umowę z Kancelarią Radcy Prawnego Sławomira Markowskiego na kwotę 7.500 zł netto miesięcznie. Umowa na świadczenie usług prawnych polegających na bieżącej obsłudze prawnej urzędu w wymiarze 64 godzin miesięcznie obowiązuje, według rejestru, do 31 marca 2016 r. Przez jeden rok kancelaria mogła zatem liczyć na zarobek wysokości 90.000 zł netto.

 

W sierpniu ub.r. urząd zawarł kolejne dwie umowy z tą samą kancelarią. Obie, jak wskazuje rejestr, obowiązywały od 1 sierpnia do 31 grudnia 2015 r. Za świadczenie usług prawnych zleceniobiorca inkasował miesięcznie 7.995 zł, natomiast za świadczenie zastępstwa procesowego 8.610 zł. Łącznie jest to 83.025 zł brutto (63.929,25 zł netto).

Czy tym razem Urząd Gminy zdecyduje się rozpisać przetarg na obsługę prawną, w którym będą mogli wziąć udział także inni oferenci?

DS