Katarzyna Lulis-Rzeszut: czteroosobowa rodzina będzie płacić miesięcznie 120 złotych

– Na początku tej kadencji Rady Gminy stawka za śmieci wynosiła 10 zł. Dzisiaj chcemy, żeby wynosiła aż 30 zł. To jest 20 zł podwyżki w ciągu półtora roku – mówiła na sesji radna Katarzyna Lulis-Rzeszut. Radna przypomniała również, że miesiąc wcześniej gmina zwolniła z podatków przedsiębiorców, a teraz nakłada dodatkowe opłaty na zwykłych mieszkańców.

Podczas poniedziałkowej sesji Rada Gminy – na wniosek wójta Jarosława Chodorskiego – podniosła stawki za odbiór odpadów komunalnych. Od 1 lipca mieszkańcy gm. Jabłonna będą płacić po 30 zł miesięcznie od osoby za odbiór odpadów segregowanych (zamiast 20 zł) i po 60 za odbiór odpadów niesegregowanych (zamiast 40 zł).

Jest to kolejna podwyżka opłat za śmieci. Pierwsza miała miejsce na początku tej kadencji, kiedy radni – także na wniosek wójta – podnieśli opłaty z 10 do 20 zł za odpady segregowane i z 20 do 40 zł za niesegregowane.

Urząd Gminy w 2018 roku sugerował, że śmieci będą kosztować 10 zł

O planowanych podwyżkach informowaliśmy jeszcze w 2018 roku tuż przed wyborami samorządowymi. – W związku z pojawieniem się informacji o podniesieniu stawek opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, Urząd Gminy Jabłonna informuje, że nie zamierza podnosić obecnie obowiązujących stawek opłat – komentował wówczas w nawiązaniu do naszego artykułu Urząd Gminy.

Ponadto pod koniec poprzedniego roku mieszkańcy byli zobowiązani do zwrócenia starych pojemników na odpady bądź ich wykupienia od firmy odpowiedzialnej za odbiór śmieci.

Pomoc dla przedsiębiorców, kłody pod nogi mieszkańcom

– Półtora roku jesteśmy w Radzie Gminy i z 10 zł, bo taka była stawka na początku naszej kadencji, chcemy, żeby teraz wynosiła aż 30 zł. To jest 20 zł podwyżki w ciągu półtora roku. Dla czteroosobowej rodziny miesięczne wydatki związane z odpadami wyniosą 120 zł. Jest to strasznie dużo, szczególnie w okresie, w którym teraz jesteśmy. Ludzie tracą pracę, mają obniżane zarobki… Z kolei miesiąc temu daliśmy przedsiębiorcom ulgi i zwalniamy ich z płacenia podatków, natomiast zwykłym mieszkańcom, którzy muszą opłacać raty, czynsz, wodę, gaz i prąd, dorzucamy jeszcze kolejne opłaty. Stanowcze nie! – komentowały na sesji radna Katarzyna Lulis-Rzeszut.

Radna dziwiła się, że gmina chce podnieść opłaty, mimo uwag odnośnie jakości usług świadczonych przez firmę. Mieszkańcy często skarżą się na przepełnione śmietniki, nieterminowe odbiory odpadów oraz brak worków.

Dlaczego Jabłonna nie równa do niższych stawek?

– Wiem, że śmieci muszą finansować się same, ale nie za bardzo rozumiem, skąd tak znaczne różnice w innych gminach. Jeżeli pan wójt mówi, że w innych gminach są stawki po 30 zł, to dlaczego mamy równać się z tymi najdroższymi, a nie możemy równać się z tym najtańszymi? Warto byłoby też na komisji zacząć rozmawiać, żeby te opłaty były jednak mniejsze – dodała Katarzyna Lulis-Rzeszut.