Inwestycje na terenie gminy. Wójt: brakuje nam środków na nowe inwestycje

Podczas październikowej sesji Rady Gminy wójt Chodorski odniósł się do kwestii inwestycji na tzw. osiedlach za obwodnicą Jabłonny. – Mieszka pani w części gm. Jabłonna za obwodnicą, w której jest wodociąg, kanalizacja, wybudowane są drogi i większość potrzeb jest spełniona (…). Proszę spojrzeć również na mieszkańców całej gminy, a nie tylko na swoje podwórko – mówił do radnej z Przylesia wójt Chodorski. Reprymenda była spowodowana przygotowanym przez nią projektem uchwały ws. Programu Karta Dużej Rodziny 3+.

Radna Katarzyna Lulis-Rzeszut przygotowała na ostatnią sesję projekt uchwały, zgodnie z którym zaproponowała wprowadzenie zmian w Programie Karta Dużej Rodziny 3+ w Gminie Jabłonna. – Jest to uchwała, która w moim przekonaniu jest dość istotna szczególnie w dzisiejszych czasach. Może pomóc rodzinom wielodzietnym, a dokładnie mówiąc, rodzicom, którzy kiedykolwiek mieli 3 lub więcej dzieci bez względu na wieku – wyjaśniała Katarzyna Lulis-Rzeszut.

Według wyliczeń radnej, na chwilę obecną z zaproponowanej pomocy mogłoby skorzystać 261 osób, co w ostatnich dwóch miesiącach 2020 roku kosztowałoby gminę około 8 tys. zł. Obecnie budżet gm. Jabłonna kształtuje się na poziomie blisko 200 mln zł.

Negatywna opinia wójta

W dość negatywny sposób do zaproponowanej uchwały odniósł się wójt Chodorski, który wytknął radnej, że mieszka w Jabłonnie na terenach osiedli za obwodnicą. – Rozumiem, że mieszka pani w części gm. Jabłonna za obwodnicą, w które jest wodociąg, kanalizacja, wybudowane są drogi i większość potrzeb jest spełniona – zauważył Jarosław Chodorski.

Wójt zasugerował, że przyjęcie uchwały zaproponowanej przez Katarzynę Lulis-Rzeszut może wiązać się z podwyżką kosztów za odbiór odpadów komunalnych. – Rozumiem, że pani głos również przeciwko podwyżce za śmieci wybrzmiał dość mocno, a pani w tej chwili jeszcze chce zwiększać koszty związane z wywozem odpadów z terenu gm. Jabłonna poprzez wnoszenie takich projektów uchwał, gdzie my szukamy oszczędności, bo przez pół roku 2020 roku mieszkańcy gm. Jabłonna płacili mniejszą stawkę z racji tego, żeby w tym trudnym okresie im pomóc – tłumaczył.

Jarosław Chodorski dodał, że mimo podwyżki opłat za śmieci z 20 do 30 zł, gmina w tym roku dołożyła do odbioru odpadów już 1,5 mln zł. – Pani drobne gesty i teraz granie na emocjach mieszkańców, że pani jest taka dobra i że pani nie chce podwyższać stawki za śmieci, przecież to są tylko liczby… Wiadomo, że stawki mają się bilansować i to, co wnoszą mieszkańcy w opłatach za śmieci, ma być pokrywane i wydatkowane tylko i wyłącznie na gospodarkę odpadami – słyszeliśmy.

Nie ma pieniędzy na nowe inwestycje

Wójt poinformował, że Urzędowi Gminy na obecną chwilę brakuje środków na nowe inwestycje.

– Szukamy każdego grosza, żeby zrealizować nowe inwestycje na rozbudowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Pozyskujemy środki, realizujemy największe projekty. Chce pani budować nową szkołę w gm. Jabłonnie i to będzie kosztowało kilkanaście milionów złotych (…). Mówi pani o nowych inwestycjach, a głosuje pani przeciwko podwyżkom za śmieci, głosuje pani przeciw uchwałom budżetowym związanym z rozwojem naszej gminy i nagle ma pani pretensje do całego świata, nie uznając argumentów – wyliczał wójt.

Wójt nie zgodził się również, żeby rozszerzenie Programu Karta Dużej Rodziny 3+ została sfinansowane np. z zakupu nowego samochodu dla Urzędu Gminy, na który zarezerwowano 151 tys. zł.

Nie pozwolono jej odpowiedzieć

Katarzyna Lulis-Rzeszut chciała odnieść się do zarzutów skierowanych w jej kierunku, ale przewodniczący Rady Gminy Wojciech Nowosiński nie wyraził na to zgody. Możliwe, że z tego powodu, iż należy do obozu politycznego Jarosława Chodorskiego.