Dojechali do zniszczonej wojną Bośni

BusEkipa, która wybrała się w podróż życia po Bałkanach, dotarła już do Bośni i Hercegowiny. – Śpimy nad samymi wodospadami w miejscowości Kravica – mówi Janek Korzeniowski, mieszkaniec Dąbrowy Chotomowskiej, który uczestniczy w wyprawie. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.

Parę dni temu BusEkipa opuściła słoneczną Chorwację. – To państwo ma dwie strony medalu. Jeśli ktoś ma pieniądze, to przyjmą go od razu i zrobią wszystko, żeby tylko nie poszedł do kogoś innego. Jeżeli jednak ktoś decyduje się na zwiedzanie kraju tak jak my, czyli busem, z małymi finansami, gdzie śpimy na plażach czy w namiotach, to zdecydowanie nie polecam tych rejonów. Ludzie nie byli do nas nastawieni życzliwie – opowiada Janek.

Rijeka, Split, Pula i Makarska – właśnie te miejscowości udało się odwiedzić grupie studentów w wyprawie przez Chorwację. Co ciekawe, w tej ostatniej miejscowości, czuli się jak w domu, ponieważ na każdym kroku spotykali… Polaków.

Podczas podróży, już w Bośni, BusEkipa spotkała także dwóch sympatycznych Włochów. Okazało się, że wyruszyli oni w podróż do Japonii w celach charytatywnych. Ich wyjazd ma trwać 9 miesięcy.

– Dojeżdżając do granicy jeszcze ok. godz. 3.30 było widać ogromne pożary lasów po stronie chorwackiej. Od kilku dni tym właśnie żyje cała Chorwacja – mówi J. Korzeniowski.

Pierwszy nocleg w Bośni BusEkipa zaliczyła w Kravicy, nad malowniczymi wodospadami. Studenci odwiedzili też Mostar, a teraz jadą do Sarajewa. – Jak na ten moment Bośnia bardzo nas szokuje. Biedę i pozostałości po wojnie widać na każdym kroku. Szczególnie w Mostarze – piszą.

Portal „Jabłonna Dla Mieszkańców” jest patronem medialnym podróży BusEkipy po Bałkanach i na bieżąco będzie informować o jej kolejnych etapach.

Jabłonna Dla Mieszkańców, fot. BusEkipa