Wójt i radni zadbali o urzędnika. Przegłosowano preferencyjną uchwałę ws. działki i budynku przy Piusa XI

Najpierw wójt podpisał ze swoim podwładnym umowę użyczenia nieruchomości przy ul. Piusa XI w Chotomowie, pomijając długą kolejkę chętnych na lokale komunalne i socjalne, a teraz zaproponował mu bardzo atrakcyjne warunki wykupu gruntu i znajdującego się na nim budynku. Radni i urzędnicy, kiedy mieli dyskutować na temat tej transakcji, zrobili przerwę w sesji i udali się do innego pomieszczenia, aby rozmawiać bez udziału mieszkańców. Po zakończeniu przerwy uchwała została przegłosowana.

Kilka lat temu Urząd Gminy próbował sprzedać działkę o pow. 2.564 m2 przy ul. Piusa XI, której wartość rynkową szacowano wówczas na kwotę blisko 300.000 zł. Ówcześni radni nie wyrazili jednak zgody na zbycie tej działki wraz ze znajdującym się na niej budynkiem i zaproponowali, aby przeznaczyć go na mieszkania komunalne.

Niecały rok później, 19 maja 2017 roku, do budynku wprowadzili się lokatorzy, a dokładnie pracownik Urzędu Gminy wraz z rodziną. Wójt Jarosław Chodorski zawarł z urzędnikiem umowę użyczenia budynku wraz z gruntem, pomijając jednocześnie długą kolejkę mieszkańców oczekujących na mieszkania komunalne lub socjalne. Urzędnikowi użyczono wówczas budynek oraz grunt o powierzchni około 660 m2. Jednocześnie gmina zastrzegła, że w przypadku dokonywania wszelkich zmian i ulepszeń budynku, nowy lokator wykona je na własny koszt i nie będzie mógł domagać się od urzędu zwrotu poniesionych kosztów.

Kwestii podpisania umowy z urzędnikiem nie opiniowała Społeczna Komisja Mieszkaniowa, ponieważ budynek nie był wpisany do gminnego zasobu mieszkaniowego.

[ZOBACZ TAKŻE] Będzie nowa szkoła we wsiach zachodnich. Nie wiadomo, skąd pieniądze na zakup działek
Pracownik samorządowy otrzyma bonifikatę, bo remontował

Sprawa nieruchomości przy ul. Piusa XI miała swój dalszy ciąg podczas wrześniowej sesji Rady Gminy. Wspomniany urzędnik (obecnie pracownik gminnej spółki Eko Jabłonna) złożył wniosek o wykupienie nieruchomości w trybie bezprzetargowym oraz o udzielenie bonifikaty ze względu na poniesione koszty związane z remontami. Wójt przystał na tę propozycję i Urząd Gminy przygotował specjalną uchwałę.

– Według wyceny rzeczoznawcy majątkowego nakłady poczynione przez najemcę na budynek mieszkalny stanowią ponad 50 proc. wartości całej nieruchomości zabudowanej (gruntu wraz z budynkiem). W związku z powyższym zasadnym jest udzielenie bonifikaty w wysokości 55 proc. wartości nieruchomości w przypadku jednorazowej zapłaty i 45 proc. w przypadku płatności ratalnej – informował jeszcze przed sesją Urząd Gminy.

W przypadku podjęcia uchwały przez Radę Gminy, pracownik samorządowy miał mieć pierwszeństwo w nabyciu wspomnianego budynku o pow. 86 m2 i działki o pow. 653 m2 i to na preferencyjnych warunkach.

[PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ] Zburzono stuletni budynek sióstr zakonnych. Powstanie tam nowe osiedle mieszkaniowe?
Radni i urzędnicy nie chcieli rozmawiać przy mieszkańcach

Tuż przed omawianiem tej uchwały przewodniczący Rady Gminy Wojciech Nowosiński zarządził 20-minutową przerwę i radnych oraz urzędników do innej sali. – Żebyśmy mogli przedyskutować raz jeszcze sprawę uchwały – mówił Wojciech Nowosiński.

Samorządowcy nie chcieli rozmawiać publicznie na temat tej uchwały i planowanej transakcji.

– Dziękuję państwu radnym, którzy w znakomitej większości poświecili swój czas, żeby spotkać się i porozmawiać na temat nurtującego problemu. Jak widać, został on domówiony. Bardzo dziękuję za inicjatywę spotkania pani Dorocie Kobus – powiedział tuż po wznowieniu obrad Wojciech Nowosiński.

– Chciałam podziękować, że zechcieliście państwo wyjaśnić wiele wątpliwości, które mnie nurtowały. Cieszę się, że mogliśmy to zrobić teraz i że nie odwklekaliśmy tego. Może rzeczywiście to był lepszy pomysł wyjaśnić dzisiaj i niekoniecznie omawiać na forum pewne kwestie, ale wyjaśnić je nam, żebyśmy dokładnie wiedzieli za czym głosujemy. Bardzo dziękuję. Uważam, że to jest dobry model na przyszłość – stwierdziła radna Aneta Mrozek.

Wójt Jarosław Chodorski tłumaczył radnym, że urzędnik (pracownik gminnej spółki Eko Jabłonna) będzie miał pierwszeństwo w zakupie środkowej części działki. – Pozostałe nieruchomości znajdujące się nad i pod o powierzchni każda 1000 m2, pozostawiamy w zasobach gminy na przyszłe cele inwestycyjne – komentował wójt.

Warto jednak pamiętać, że podobne plany były kilka lat temu, jeszcze przed przekazaniem terenu pracownikowi samorządowemu. Nie jest więc wykluczone, że kiedy kolejni urzędnicy będą w potrzebie, gmina zamiast inwestować, może chcieć udostępnić im swoje działki.

Ostatecznie za podjęciem uchwały zagłosowało 12 radnych, 1 był przeciwko, zaś 1 radna wstrzymała się od głosu.

Wyniki głosowania nad uchwałą (fot. Urząd Gminy Jabłonna)