Wyzywał i szarpał ratowników medycznych

Policjanci z Jabłonny zatrzymali 34-letniego Sebastiana R., podejrzanego o znieważenie oraz naruszenie nietykalności ratowników medycznych z karetki Pogotowia Ratunkowego w Legionowie. Ratownicy przyjechali udzielić mężczyźnie pomocy, a spotkały ich wulgarne wyzwiska i szarpanina ze strony pijanego pacjentem. Na miejsce wezwano policję.

W ubiegłą niedzielę, tuż przed godziną 18.00 pracownicy legionowskiego Pogotowia Ratunkowego otrzymali zgłoszenie udzielenia pomocy w jednym z domów jednorodzinnych w Legionowie. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, do ratowników z karetki zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że boli go głowa. Ratownicy przystąpili do czynności, do których obligują ich przepisy prawa. Z ich rozpoznania nie wynikało, by życie pacjenta było zagrożone i zaproponowali mężczyźnie leki. Pacjent żądał jednak przewiezienia go do szpitala i zachowywał się bardzo nerwowo, a ratownicy wyczuwali od niego silną woń alkoholu. W pewnym momencie ratownicy poprosili o pomoc Policję, ponieważ pacjent wyzywał ich wulgarnymi słowami. Zaczął też szarpać za ubranie jednego z nich. Uspokoił się dopiero, gdy po kilku chwilach, pojawił się na miejscu zdarzenia umundurowany patrol z komisariatu w Jabłonnie.

Mundurowi ustalili, że zachowanie 34-letniego Sebastiana R. nosi znamiona przestępstwa naruszenia nietykalności oraz znieważenia funkcjonariuszy publicznych, którymi według prawa, byli ratownicy z karetki. Badanie alkomatem wykazało, że 34-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli do aresztu w legionowskiej komendzie. Pokrzywdzeni złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Po wytrzeźwieniu Sebastian R. usłyszał zarzuty z art. 222 oraz 226 kk i nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Wkrótce odpowie przed sądem. Sebastianowi R. grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Legionowo