Wybory prezydenckie 2020. Kiedy zagłosujemy?

Po oświadczeniu Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina upadł pomysł przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja. Kiedy zatem odbędzie się głosowanie? Portal 300polityka podał nieoficjalnie, że wybory mogą się odbyć np. 12 lipca. Z kolei Jacek Sasin przyznał, że najwcześniejszy możliwy termin, to „już termin czerwcowy”.

 

W środę wieczorem ogłoszono, że PiS i Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie dotyczące tegorocznych wyborów prezydenckich. Jak poinformowano „po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie”.

Wybory mają odbyć się korespondencyjnie, a Porozumienie zobowiązało się, że w porozumieniu z PiS, przygotuje propozycję zmian w ustawie ws głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 2020 r.

Nowy termin wyborów będzie zależeć od terminu orzeczenia Sądu Najwyższego, przy założeniu że 11 maja PKW przedstawi obwieszczenie, że wybory nie odbyły się. Wybory mają zostać rozpisane na nowo. Prawdopodobnie dotychczas zarejestrowani kandydaci zostaną, ale będzie można w krótkim czasie zgłaszać nowych kandydatów.

Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, który miał zawiadywać wyborami prezydenckimi mówił w RMF FM, że jeszcze w czerwcu mogą odbyć się wybory w trybie korespondencyjnym, „jeśli ta ustawa zostanie dzisiaj ostatecznie przez Sejm potwierdzona”.