Wozy strażackie nie będą się niszczyć

W tym roku zostanie wykonany plac manewrowy wraz z dojazdem do strażnicy OSP Jabłonna. Mimo że w budżecie jeszcze nie ma pieniędzy na ten cel, wójt i radni są zgodni, że inwestycja jest potrzebna. Obecnie strażacy muszą uważać, żeby nie zniszczyć swoich pojazdów.

Od lat strażacy z Jabłonny narzekają na stan nawierzchni placu manewrowego znajdującego się przed ich strażnicą. Dziur i nierówności jest tak dużo, że wozy strażackie muszą poruszać się po nim bardzo powoli, żeby nie niszczyły się. To wydłuża czas wyjazdu do akcji, kiedy cenna jest każda sekunda.

– Na nic zdawały się doraźne równania czy dosypywanie żwiru, destruktu czy innych rzeczy. Bez solidnej podbudowy po kilkunastu dniach wszystko wracała do „normy” – mówi Krzysztof Goślicki, prezes OSP Jabłonna.

Na szczęście jeszcze w tym roku gmina zainwestuje w budowę nowego placu manewrowego wraz z dojazdem do strażnicy. Już na grudniowej sesji zaproponowano przeznaczyć na ten cel 250 tys. zł, jednak zgodnie z przepisami nie można było wprowadzić autopoprawki do budżetu na 2018 rok. Prawdopodobnie zostanie to zrobione podczas kolejnych zmian w budżecie.

Jabłonna Dla Mieszkańców