Wójt trzymał u siebie umowy dla nauczycieli?

– Pan Wójt, który jak przekazywał Pan Naczelnik trzymał u siebie umowy, nie przekazując ich nauczycielom – poinformowała dziś Rada Szkoły przy Szkole Podstawowej w Jabłonnie. Wójt Jarosław Chodorski nie pojawił się na spotkaniu z nauczycielami, przedstawicielem Związku Nauczycielstwa Polskiego i Rady Szkoły. Nauczyciele uważają, że wójt potraktował ich „jak kaczki, które można odstrzelić”.

W poniedziałek, 15 lutego w Urzędzie Gminy odbyło się spotkanie w sprawie Akcji Zima 2016 w Szkole Podstawowej w Jabłonnie, która w wyniku kontrowersyjnej decyzji wójta Chodorskiego została przerwana. W spotkaniu uczestniczyli nauczyciele, koordynatorzy akcji, dyrekcja szkoły, przedstawiciel ZNP, przedstawiciele Rady Szkoły, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu oraz ze strony urzędu – Krzysztof Śliwiński, naczelnik Wydziału Oświaty, Sportu i Spraw Społecznych i Beata Wojciechowska z tego samego wydziału. Na spotkaniu nie pojawił się wójt Chodorski.

– Pan Naczelnik przeprosił za błędy popełnione przez Wydział Oświaty. Pracownicy Wydziału potwierdzili, że winy po stronie Szkoły nie było. Na pytania odnośnie wypłaty obiecanego wynagrodzenia oraz skrócenia ferii tylko w naszej szkole odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Nauczyciele wyrazili swoją opinię, że na spotkaniu powinien być Pan Wójt, który jak przekazywał Pan Naczelnik trzymał u siebie umowy, nie przekazując ich nauczycielom oraz przedwcześnie zakończył Akcję Zima – opisuje przebieg spotkania Rada Szkoły.

relacja

fot. Print Screen / Facebook – Szkoła Podstawowa im. Armii Krajowej w Jabłonnie

Katarzyna Rostek ze Związku Nauczycielstwa Polskiego w notatce z poniedziałkowego spotkania napisała, że: „Rada Szkoły wskazała ewidentne błędy ze strony Urzędu. W czasie prowadzonych rozmów Urząd  nie potrafił wskazać żadnego błędu ze strony szkoły i potwierdził, że wina leży po stronie Urzędu”.

W poniedziałek nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Jabłonnie złożyli w Urzędzie Gminy oficjalne pismo skierowane do wójta Chodorskiego.

Nauczyciele, którzy pełnili funkcję opiekuńczo-wychowawczą w ramach Akcji ZIMA 2016 w Szkole Podstawowej w Jabłonnie są oburzeni decyzją Wójta o przerwaniu  ferii zimowych.

Przystąpiłyśmy do pracy z dziećmi w dniu 1 lutego 2016 roku i przez tydzień nie otrzymałyśmy umów. Wielokrotnie dopominałyśmy się o te dokumenty. Urząd milczał. W poniedziałek 8 lutego zdecydował Pan zza biurka o redukcji zatrudnionych nauczycieli. Pan jako Zleceniodawca złamał prawo i wcześniejsze ustalenia. Naraził nas Pan na ogromne niebezpieczeństwo i poważne konsekwencje sprawując opiekę nad dziećmi bez wymaganych dokumentów. W rezultacie potraktował nas Pan jak „kaczki, które można odstrzelić”. Nie pozwolimy sobie na takie traktowanie. Jesteśmy solidarne i szanujemy się wzajemnie i oczekujemy tego samego od Pana.

Prosimy nie przenosić odpowiedzialności za Pana decyzję na koordynatorów Akcji ZIMA 2016 w szkole, bo oni również pracowali bez umów i nie otrzymali wytycznych od organizatora, czyli Urzędu Gminy. Jest wielce niestosowne, aby Pan dokonywał oceny pracy koordynatorów w taki sposób jaki miał miejsce.

Zaistniała sytuacja wywołała ogromny niepokój wśród nauczycieli i rodziców. Tym bardziej przykre jest dla nas to, że obowiązkiem Pana jako Wójta jest dbanie o dobro dzieci, a Pan o tym zapomniał.

Reasumując, jedna Pana decyzja zburzyła spokój i poczucie bezpieczeństwa najmłodszych dzieci, a rodziców i nauczycieli postawiła w bardzo trudnej sytuacji.

Ponadto Rada Szkoły wystosowała pismo do Witolda Modzelewskiego, przewodniczącego Rady Gminy o wprowadzenie do porządku obrad podczas lutowej Sesji Rady Gminy punktu „Informacje dotyczące Akcji Zima 2016”. Sprawa przedwcześnie zakończonych ferii ma być omawiana podczas najbliższej sesji – która odbędzie się w środę, 24 lutego – około godz. 14.30.

fot. Facebook – Szkoła Podstawowa im. Armii Krajowej w Jabłonnie

Jabłonna Dla Mieszkańców