Wójt kwestionuje wybór komisji konkursowej!

Wójt Chodorski zakwestionował wybór Magdaleny Lorenc na nowego dyrektora Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej w Jabłonnie. – Panie wójcie, nie wiem dlaczego ma pan taką awersję do naszej służby zdrowia – mówił rozgoryczony wiceprzewodniczący Rady Gminy, Włodzimierz Kowalik.

Bałaganu w gminnej służbie zdrowia ciąg dalszy. Urząd nie podpisał kontaktu z Magdaleną Lorenc na pełnienie funkcji dyrektora SZPZOZ, mimo że ta została wytypowana przez komisję konkursową. Członkowie komisji już dwukrotnie proponowali kandydata na dyrektora gminnej służby zdrowia, ale za pierwszym razem Iwona Michalska nie otrzymała bezwzględnej większości głosów i zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia konkurs nie został rozstrzygnięty, a teraz wybór zakwestionował wójt.

– Pan wójt kwestionuje w piśmie wybór dokonany przez komisję. W związku z tym, że nie spełnia jednego z warunków. Chodzi o nieprzedstawienie odpowiednich dokumentów w zakresie odpowiedniego stażu pracy na stanowisko kierowniczym – mówił podczas środowej sesji Witold Modzelewski, przewodniczący Rady Gminy.

Pismo dotyczące wyboru M. Lorenc wpłynęło do członków komisji konkursowej we wtorek. Radni dziwili się decyzji wójta.

– Komisja konkursowa uznała, że pani Lorenc prowadząc przez 10 lat działalność gospodarczą, mogła być kierownikiem we własnej firmie i może zarządzać naszymi ośrodkami zdrowia. Dziwię się panie wójcie, że podważa pan decyzję komisji konkursowej. Na ten temat powinien się wypowiedzieć pan mecenas, ale ja wiem, że i tak będzie trzymał stronę wójta, a nie radnych – stwierdziła radna Teresa Gałecka.

– Od 1 września nie mamy osoby prowadzającej naszą służbę zdrowia. Panie wójcie, nie wiem dlaczego ma pan taką awersję do naszej służby zdrowia – mówił wiceprzewodniczący W. Kowalik.

Radny przypomniał, że wójt publicznie obiecał podziękować doktorowi Jackowi Jakimiakowi za 32 lata pracy w jabłonowskiej służbie zdrowia i nadal tego nie zrobił. W. Kowalik odniósł się także do konkursów medycznych, które były rozstrzygane w tej kadencji i kilkumiesięcznego braku osoby zajmującej stanowisko dyrektora ośrodków zdrowia.

– Przecież „podziękowano” panu Jakimiakowi. Jest przesłuchiwany na policji za działalność na szkodę ośrodka. Może dajmy spokój z tym podziękowaniami – radny Arkadiusz Syguła odniósł się do pożegnania gminy z doktorem Jakimiakiem.

W trakcie dyskusji wicewójt Marcin Michalski zwrócił uwagę radnemu Kowalikowi, że nie powinien mówić, iż nie ma osoby zarządzającej służbą zdrowia w Jabłonnie. Poinformował, że po odejściu J. Jakimiaka, M. Lorenc sprawuje opiekę nad ośrodkami zdrowia.

Już w styczniu wybór komisji konkursowej zaczął wzbudzać kontrowersje wśród nielicznej grupki wspierającej obecnego wójta. Podczas sesji Rady Gminy Radosław Czauderna, sołtys Dąbrowy Chotomowskiej stwierdził, że nowym dyrektorem powinien być lekarz, a M. Lorenc w ogóle nie powinna ubiegać się o to stanowisko. Nieoficjalnie mówi, że wspomniana grupka nie może pogodzić się z tym, że nie miała żadnej siły przebicia przy wyborze kandydata na dyrektora, ponieważ w komisji konkursowej nie zasiadał żaden jej przedstawiciel.

Jabłonna Dla Mieszkańców