Szyna na PKP Chotomów? Wicewójt znów nic nie wie

Nadal nie wiadomo, czy w przejściu podziemnym PKP Chotomów zostanie zamontowana szyna przeznaczona do przenoszenia rowerów. Podczas ostatniej sesji wicewójt nie umiał odpowiedzieć czy gmina wystosowała pisma do PKP.

W lutym radni zwrócili uwagę, że na PKP Legionowo w przejściu podziemnym zainstalowano szynę, która pozwala na wygodne przenoszenie rowerów. Szczególnie zadowolone z modernizacji są osoby starsze oraz schorowane, które do tej pory miały duże trudności z poruszaniem się przez przejście podziemne. Jak okazuje się, to co było możliwe do zrealizowania w Legionowie, nie jest takie proste na PKP Chotomów. Najpierw wójt Jarosław Chodorski informował, że PKP nie wyraża zgody na montaż szyny, później zarzucił, że nasi sąsiedzi takiej zgody nie uzyskali i możliwe, że ktoś sobie prywatnie zrobił prowizorkę. Słowa wójta skomentowało nawet Miasto Legionowo.

– Wójt minął się z prawdą – mamy zgodę PKP na montaż szyny schodowej – prowadnicy dla rowerów na schodach przejścia podziemnego w kierunku budynku dworca stacji kolejowej „Legionowo” – poinformowała Tamara Mytkowska, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta Legionowa.

Na kolejnej sesji głos w sprawie szyny zabrał wicewójt Marcin Michalski, który stwierdził, że ma do czynienia z… pewnymi faktami medialnymi. W tym samym czasie legionowska szyna miała się dobrze i już od dłuższego czasu była użytkowana. Koniec końców radni przegłosowali wniosek, w którym zaapelowali do wójta Chodorskiego o podjęcie rozmów z władzami kolei na temat możliwości montażu prowadnicy dla rowerów i zainstalowanie jej w 2017 roku. W czerwcu radny Adam Krzyżanowski zapytał, czy gmina skierowała dokumenty do PKP.

2

Czy wicewójt Michalski zapyta legionowskich urzędników jak wykonać modernizację przejścia podziemnego PKP?

– Otrzyma pan informację na piśmie, jeśli takowy wniosek był – odpowiedział nieprzygotowany wicewójt Michalski.

– Pytamy i nadal nas odsyłacie. Czy pan odeślę tych starszych ludzi, którzy noszą na plecach zakupy, rowery i wózki? Pan zabiera się po 8 godzinach, wyjeżdża do siebie i pana to nie dotyczy. Czy pan uważa, że ludzie, którzy zostali odcięci od świata, są tak sprawni jak pan? Nie, proszę pana. Legionowo to zrobiło, a pan tłumaczy, że będzie odpisywał – odpowiedział radny Arkadiusz Syguła.

Wicewójt poprosił radnego o zachowanie powagi i dodał, że temat był już wielokrotnie omawiany. Niestety na razie jednak nie widać żadnych efektów pracy urzędu.

Daniel Szablewski