Rzecznik Urzędu Gminy: „Nie prowadzimy konsultacji z jasnowidzem”

W Trzcianach trwają przygotowania do budowy witacza, który ma stać się wizytówka naszej gminy. – To jest brama do innego wymiaru życia – mówi wiceprzewodnicząca rady. Urzędnicy podkreślają jednak, że przy wykonywaniu inwestycji nie zdecydowali się na konsultacje z jasnowidzem.

Podczas jednej z ostatnich sesji radni przeznaczyli 20.000 złotych na zamontowanie witacza w Trzcianach.

– Wieś Trzciany leży w środku miejscowości i właśnie ten witacz ma być na wjeździe do wsi – tłumaczył radnym Jarosław Chodorski, wójt gm. Jabłonna i prywatnie mieszkaniec Trzcian.

– Nie jest to brama do wsi, to jest brama do innego wymiaru życia – dodała wiceprzewodnicząca rady Joanna Doktor, również prywatnie mieszkanka Trzcian.

Postanowiliśmy poznać szczegóły tej inwestycji. Okazuje się, że tych nadal nie zna Urząd Gminy. Michał Smoliński, rzecznik prasowy urzędu poinformował nas, że gmina jeszcze nie wie, ile będzie kosztował witacz oraz kiedy zostanie zamontowany. Pytanie dotyczące jego wyglądu, M. Smoliński pozostawił bez odpowiedzi. Rzecznik stwierdził, że urząd nie planuje posiłkować się pomocą jasnowidza podczas przygotowywania „bramy do innego wymiaru życia”.

Ponadto jak poinformował M. Smoliński, gmina obecnie nie planuje budowy podobnych witaczy w innych sołectwach.

W 2015 roku gmina zdecydowała się na zlecenie budowy i montaż witacza na granicy Jabłonny z Warszawą (na zdjęciu poniżej). Wtedy kosztował on około 10.000 złotych.