Rondo czy światła?

W jabłonowskim samorządzie toczy się spór o to, w jaki sposób zostanie przebudowane niebezpiecznie skrzyżowanie ul. Modlińskiej z ul. Chotomowską w Jabłonnie. Wójt chce wybudować sygnalizację świetlną, natomiast radni zastanawiają się nad rondem.

Podczas wrześniowej sesji radni nie zgodzili się na przesunięcie 35.000 zł na wykonanie projektu sygnalizacji świetlnej wraz ze stałą organizacją ruchu na wspomnianym skrzyżowaniu. Argumentowali to tym, że chcą jeszcze spotkać się z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego, starostwa i policji, aby porozmawiać na temat przebudowy skrzyżowania. Obiecali, że temat wróci na obrady rady w październiku. Między innymi z tego powodu jutro odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa Publicznego, podczas którego radni będą dyskutować tylko i wyłącznie na temat tej inwestycji.

– Wykonaliśmy wszystkie uzgodnienia, jesteśmy w stanie przystąpić do realizacji projektu sygnalizacji świetlnej – przekonywał wicewójt Marcin Michalski.

Wicewójt nie negował, że również budowa ronda jest dobrym rozwiązaniem, ale zauważył, że trzeba wziąć pod uwagę czas i uciążliwości względem mieszkańców, których posesje są położone w pobliżu skrzyżowania. M. Michalski dodał, że według szacunków budowa ronda będzie kosztować 2.500.000 zł, natomiast sygnalizacji świetlnej – 250.000 zł.

Radny Zenon Chojnacki przekonywał, że ruch na rondzie jest bardziej płynny. Poparł go Mariusz Grzybek, który stwierdził, że mieszkańcy opowiadają się za budową ronda.

Jabłonna Dla Mieszkańców