Robotnicy zablokowali rondo w porannym szczycie

Kierowcy jadący w ostatni poniedziałek przez centrum Chotomowa, z pewnością mogli poczuć się zdenerwowani. Robotnicy zamknęli część ronda w porannym szczycie. Dlaczego nie mogli poczekać przynajmniej pół godziny?

W Chotomowie trwają prace związane z budową sieci wodno-kanalizacyjnej. Często bywa tak, że tam gdzie są inwestycje, pojawiają się również utrudnienia. Przekonali się o tym kierowcy, którzy przedwczoraj chcieli przejechać przez rondo w Chotomowie. Wykonawca robót zamknął część ronda już przed godz. 8.00, czyli w porannym szczycie, kiedy najwięcej osób korzysta z niego, jadąc do pracy bądź szkoły.

– Czy gmina będzie kontrolować prace wodno-kanalizacyjne? W poniedziałek wyjeżdżałem 23 minuty z ul. Żeligowskiego. To jest 250 metrów. O godz. 7.40 zaczęli kuć asfalt. Nie można było zrobić tego o godz. 8.30? – pytał radny Syguła.

Przewodniczący Witold Modzelewski dodał, że kierowanie ruchem polegało na tym, że pracownik firmy zablokował część ronda, po czym wyszedł z koparki i zaczął kierować ruchem. Korek sięgał nawet 300 metrów za wiaduktem kolejowym.

– Nie jesteśmy w stanie zaradzić każdej sytuacji, ale jeżeli mamy państwa sygnały, natychmiast reagujemy. Będziemy się starać, żeby utrudnienia był jak najmniejsze, ale niestety będą 0 mówiła Agnieszka Sobczak, naczelnik Wydziału Inwestycji.

Jabłonna Dla Mieszkańców, fot. Urząd Gminy