Radny radnemu krzywdy nie zrobi

Zadaniem Rady Gminy jest stanowienie prawa lokalnego. To prawo zostało wczoraj złamane przez przewodniczącego Modzelewskiego, który niezgodnie z przepisami przyznał jednemu z radnych wyższą dietę niż mógł. Niektórym radnym nie podoba się sprawdzanie przez media ich (nie)obecności.

Od pewnego czasu nasz portal przygląda się frekwencji radnych podczas posiedzeń merytorycznych komisji oraz Rady Gminy. Okazuje się, że publikacja „list obecności” wywołuje emocje wśród niektórych z nich. Radni poruszyli ten temat już na drugiej sesji z rzędu.

Parę dni temu poinformowaliśmy, że radny Wojciech Nowosiński powinien otrzymać pomniejszoną o 20% dietę za wrzesień. Zgodnie z uchwałą regulującą wysokość diet, za obecność na sesji uznaje się pobyt radnego, przekraczający połowę czasu trwania obrad. W. Nowosiński nie spełnił tego wymogu, wychodząc jeszcze w trakcie debaty na temat służby zdrowia. A co za tym idzie, powinien mieć potrąconą dietę. Cały artykuł można przeczytać TUTAJ.

– Nie było mnie przez 3 tygodnie i przeczytałem o sobie w takim sugestywnym artykule w pewnym portalu, jakobym opuszczając sesję Rady Gminy, przywłaszczył sobie później pełną dietę. Artykuł był sugestywny. Później jeszcze byłem atakowany przez różnych mieszkańców – zaczął W. Nowosiński.

Radny poprosił, aby przewodniczący rady przedstawił, w jaki sposób przebiega proces przyznawania diet. Zauważył również, że dzień wcześniej informował Witolda Modzelewskiego, że będzie musiał wcześniej opuścić salę obrad.

– Panie przewodniczący rozmawialiśmy na ten temat. Bardzo prosiłbym o wyjaśnienie tej sprawy, żeby uniknąć możliwości manipulacji – nalegał W. Nowosiński.

Jak zatem wygląda proces wypłacania diet? Lista obecności radnych trafia do Wydziału Budżetu i Finansów, który przygotowuje listę wypłat diet, po czym ta trafia do przewodniczącego rady. Gdy przewodniczący ją zatwierdzi, diety są przelewane na konta radnych.

– Nie widziałem przesłanek, dla których miałbym panu potrącić 20% z diety, ponieważ moim zdaniem spełnił pan wszelkie kryteria wynikające z uchwały – zwrócił się do radnego W. Modzelewski.

uchwala-2011

Uchwała Rady Gminy z 2011 roku wyraźnie mówi, że radnemu nie należała się dieta w wysokości 100%

Tym samym przewodniczący podjął decyzję niezgodną z prawem zawartym w uchwale nr VII/65/2011 Rady Gminy Jabłonna z 20 kwietnia 2011 roku w sprawie ustalenia wysokości oraz zasad naliczania diet przysługujących radnym Gminy Jabłonna. Czytamy w niej, że w przypadku nieobecności na sesji potrąca się radnemu 20% miesięcznego ryczałtu. Za obecność na sesji uznaje się pobyt radnego, przekraczający połowę czasu trwania obrad. Z uchwałą można zapoznać się TUTAJ.

– Jak mam liczyć czas pracy radnego na sesji? Czterogodzinna debata, 3-4 godziny uchwał i następnie ileś tam wolnych wniosków i zapytań. Podstawowym celem każdej rady w tym kraju jest stanowienie prawa lokalnego, czyli podejmowanie uchwał. I to jest praca, którą zobowiązaliśmy się wykonywać – stwierdził przewodniczący Modzelewski.

– Państwo wyrażacie się w postaci podejmowanych uchwał. Uchwały stanowią akt prawa miejscowego, ten zakres póki co państwo wypełniacie w sposób należyty – dodała Joanna Gwadera, sekretarz gminy.

Podczas wrześniowej sesji Rady Gminy, radni podjęli 9 uchwał. W żadnym głosowaniu nie uczestniczył W. Nowosiński.

radny-nowosinski

Radny Nowosiński nie uczestniczył w głosowaniu już nad pierwszą uchwałą. Przebieg pozostałych głosowań znajduje się TUTAJ

– Znacie państwo mają sytuację i wiecie, że 300 zł nie stanowi większego problemu. Jeśli będzie taka potrzeba, z przyjemnością potroję to i wpłacę na przykład na dom dziecka – zwrócił się do rady W. Nowosiński.

W związku z ponownym wykazaniem pobrania zbyt wysokiej diety i deklaracją p. Wojciecha, proponujemy, żeby radny przekazał 900 zł na Dom Dziecka w Chotomowie. Za 2 tygodnie sprawdzimy, czy radny spełnił obietnicę złożoną podczas sesji.

Podczas ostatnich obrad W. Modzelewski zapowiedział, że prześle do radnych obowiązującą uchwałę w sprawie diet i będzie oczekiwał od nich uwag oraz wniosków, co należy w tej uchwale poprawić.

– To my stanowimy to prawo i to my mamy możliwość podjęcia nowej uchwały. My wiemy, gdzie ona dobrze funkcjonuje, gdzie są minusy tej uchwały i my to my możemy ją poprawić – zapowiedział W. Modzelewski.

Daniel Szablewski