Poślizg z odbiorem odpadów wielkogabarytowych

Mieszkańcy Bożej Woli zastanawiają się, dlaczego gmina od kilku dni nie odbiera sprzed ich posesji odpadów wielkogabarytowych. Wczoraj skontaktowaliśmy się z Urzędem Gminy i urzędniczka odpowiedzialna za gospodarkę odpadami poinformowała, że gabaryty z Bożej Woli zostaną odebrane w czwartek. Gabaryty nadal jednak stoją przed posesjami.

– Ten cały ecomax to ma zamiar posprzątać ten syf przed majówką? – zastanawia się p. Maciej z Bożej Woli.

Zgodnie z harmonogramem odpadów firma miała odebrać gabaryty z Bożej Woli w ostatnią środę, ale mimo że mamy już piątek, odpady nadal stoją przed posesjami. Część mieszkańców denerwuje się, że zostawiono ich z bałaganem na majówkę.

Wczoraj skontaktowaliśmy się z Urzędem Gminy i urzędniczka odpowiedzialna za gospodarkę odpadami poinformowała, że gabaryty z Bożej Woli mają być odebrane w czwartek. Dodała, że opóźnienia we wsiach zachodnich występują z tego powodu, że mieszkańcy wystawiają dużo gabarytów.

[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Wstrzymano budowę ścieżki rowerowej w Bożej Woli. Wykonawca wezwany do poprawek
Problem także w innych wsiach

Na tę chwilę nie odebrano większości gabarytów także z Janówka Drugiego i Suchocina. Odpady widać także w Skierdach.

– Ta gmina to jakaś kpina. Płacę w terminach i już mam tego dosyć. Od 2 dni opowiadają mi bajki, jak dzwonię – denerwował się kolejny mieszkaniec wsi zachodnich.

[CZYTAJ TAKŻE] Zapomnieli o oświetleniu przejścia dla pieszych w Bożej Woli. Dlaczego?
Zamknięty GPSZOK

Możliwe, że większa ilość gabarytów spowodowana jest tym, że od kilku tygodni mieszkańcy nie mogą korzystać z Gminnego Punktu Segregacji Odpadów Komunalnych w Jabłonnie. W związku z epidemią koronawirusa wójt podjął decyzję o jego czasowym zamknięciu.

[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Jeżeli nie zabiorą śmieci sprzed GPSZOK-u, wójt powiadomi Policję