Podwyżka za śmieci. 25 zł za segregowane?

Gmina Jabłonna pracuje nad nową umową na odbiór odpadów komunalnych. Najtańsza firma znacząco podniosła koszty i prawdopodobnie już niedługo mieszkańcy gm. Jabłonna będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Będziemy płacić 25 złotych od osoby za odpady segregowane?

Na początku września wójt Jarosław Chodorski ogłosił przetarg na odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych z terenu gm. Jabłonna. Do przetargu zgłosiły się trzy firmy, które zaproponowały kolejno ceny: Remondis – 8.528.541,84 zł, Byś – 9.313.199,64 zł i Partner – 7.164.000 zł. Okazało się, że gmina nie doszacowała kosztów odbioru odpadów, ponieważ zamierzała początkowo przeznaczyć na ten cel 2.524.400 zł. To oznacza, że zabrakło 4.639.600 zł. Dziś wójt unieważnił przetarg.

Zgodnie z zamówieniem odbiór odpadów w ramach nowej umowy miał rozpocząć się 23 listopada 2018 roku i potrwać do 31 grudnia 2019 roku. Co ciekawe, poprzednia umowa obowiązuje od 1 lipca 2017 roku do 30 czerwca 2019 roku. Terminy obu umów pokrywają się. Po co zatem urząd ogłosił we wrześniu nowy przetarg, skoro obecne zamówienie powinno być realizowane jeszcze do połowy następnego roku? Można domyślać się, że któraś ze stron – albo urząd albo wykonawca – skorzystała z zapisów umowy umożliwiających jej wypowiedzenie.

Prawdopodobnie rozchodzi się o pieniądze, które są zbyt małe dla wykonawcy. W 2017 roku przetarg organizowany przez jabłonowski urząd wygrało konsorcjum firm: Partner Sp. z o.o. i Partner Dariusz Apelski za kwotę 4.895.999,77 zł. Przy dwuletniej umowie konsorcjum zarabia miesięcznie blisko 204 tys. zł. W nowym przetargu najtańszą ofertę przedstawił ponownie Partner – 7.164.000 zł za okres 14 miesięcy, tj. ok. 512 tys. zł miesięcznie.

Czy gmina może pokryć tę różnicę, tak by mieszkańcy nie musieli płacić więcej za śmieci? Jak wyjaśnia Regionalna Izba Obrachunkowa system gospodarowania odpadami komunalnymi organizowany przez gminę powinien się samofinansować, co przekłada się na obowiązek ustalania wysokości ponoszonych przez mieszkańców gminy opłat na poziomie zabezpieczającym pokrycie kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. To oznacza, że gmina nie może ani zarabiać na odbiorze odpadów, ani dokładać do niego.

Dzisiejsze unieważnienie przetargu przez wójta jest odwlekaniem tego, co nieuniknione. Podwyżki za śmieci będą, jednak nie wiadomo jeszcze jak duże. Przy ofercie zaproponowanej przez Partner stawka za odpady segregowane wzrosłaby już w listopadzie z 10 zł do 25 zł od osoby. Kolejne rozpisanie przetargu odsunie podpisanie umowy na nowych warunkach o miesiąc bądź dwa miesiące. Kadencja nowej Rady Gminy rozpocznie się zatem od ustalenia nowych stawek za śmieci.

Jabłonna Dla Mieszkańców