Co za podłość! Ukradł rower, którym dziewczyna dojeżdżała do pracy

– Z przystanku autobusowego Jabłonna Pałac jakiś amator cudzej własności ukradł rower mojej kuzynki. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dziewczynka jest w dość trudnej sytuacji materialnej. Podarowałem jej ten rowerek, aby mogła dojeżdżać do pracy – napisał na Facebooku p. Michał. Czy internauci pomogą odzyskać skradziony rower bądź złodzieja ruszy sumienie i zwróci jednoślad?

W nocy ze środy na czwartek p. Michał opublikował na Facebooku wzruszający wpis odnośnie kradzieży roweru, który należał do jego kuzynki.

– Moi Drodzy, dziś z przystanku autobusowego Jabłonna Pałac jakiś amator cudzej własności ukradł rower mojej kuzynki. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dziewczynka jest w dość trudnej sytuacji materialnej. Podarowałem jej ten rowerek, aby mogła dojeżdżać do pracy. Ot, żaden wypas – stara szkapinka zaznaczona na zdjęciu. Z premedytacją liczyłem na to, że taki mało atrakcyjny sprzęt nie skusi nikogo, znalazła się jakaś menda, którą łapy świerzbiły. Dla dziecka brak tego rowerka to mega utrudnienie. Dlatego proszę Was o udostępnianie tej wiadomości mieszkańcom Jabłonny i przyległości – może komuś rzucił się w oczy ów rowerek. Jest ciemno-granatowy – praktycznie czarny- metalik, z napisem „Kansas” na ramie i dodatkowo niebieskimi naklejkami „Dorato”. Ma również charakterystyczną kierownicę, przechodzącą od razu w rogi. Stawiam dobre piwo, jeśli ktoś podzieli się ze mną informacją, gdzie mógłbym go odnaleźć. Chętnie zajrzę w głąb duszy temu kto go przywłaszczył… – pisze p. Michał.

Jak udało się ustalić, rower został skradziony w środę około godz. 16.00. Zabrał go wysoki mężczyzna w wieku około 40 lat, który był ubrany w niebieskie spodnie typu ogrodniczki. Mężczyzna przepiłował czerwone zabezpieczenie, którym rower był przymocowany do barierki przy przystanku.

Więcej informacji TUTAJ.

Jabłonna Dla Mieszkańców